Mimo że w tym dniu to tradycja, którą podtrzymuje się też na Sądecczyźnie, warto znać umiar. Policja przypomina, aby kultywować ten zwyczaj w granicach rozsądku, tak by polewanie wodą nie przerodziło się w chuligański wybryk.
– Niewłaściwe obchodzenie tego wielkanocnego zwyczaju przejawia się często w wylewaniu na przechodniów dużych ilości wody oraz rzucaniem z budynków lub wiaduktów, w kierunku przejeżdżających samochodów, worków i pojemników wypełnionych wodą. Tego typu zachowania mogą powodować zniszczenie mienia, naruszenie nietykalności cielesnej, a w skrajnych przypadkach uszkodzenie ciała – mówi Justyna Basiaga z sądeckiej komendy policji.
Za taki niemiły psikus policjanci mogą nałożyć mandat albo skierować wniosek do sądu o ukaranie. Z kolei pokrzywdzony, w przypadku poniesionych strat materialnych, może dochodzić odszkodowania w postępowaniu cywilnym. W takiej sytuacji trzeba pokryć koszty naprawy zniszczonej rzeczy np. sprzętu elektronicznego.