7 zastępów i 29 strażaków wciąż walczyło z pożarem domu, do którego doszło w środę (23.03) w południe w Tuchowie na ul. Owocowej.
Jak mówi mł. bryg. Marcin Opioła z tarnowskiej straży, pożar rozpoczął się na poddaszu, na szczęście nikt nie ucierpiał.
– O godz. 12.06 wpłynęło do nas zawiadomienie o pożarze dachu budynku mieszkalnego o wymiarach 8x8m. Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pali się ocieplenie poddasza i cały dach. Na szczęście właściciel w porę ewakuował się z budynku, jeszcze przed naszym przybyciem. Akcja jeszcze trwa. W tej chwili pogorzelisko jest dogaszane i przekopywane. Pożar został zlokalizowany, to znaczy, że się już nie rozprzestrzenia.
Niestety, budynek został mocno uszkodzony i według relacji strażaków nie nadaje się do dalszego zamieszkania.
Na tę chwilę nie są znane przyczyny pożaru. Na miejsce ma przyjechać przedstawiciel urzędu miasta Tuchowa w celu oszacowania strat.