Narciarze i snowboardziści mają duży wybór na nadchodzący, pierwszy weekend marca. Na stokach wciąż leży dużo śniegu, a ochłodzenie pozwala na ich dośnieżanie.
W Beskidzie Sądeckim, oprócz wyciągu w Kokuszce, działają wszystkie ośrodki narciarskie i jest przynajmniej kilkadziesiąt centymetrów białego puchu. Pojeździcie w Rytrze, w Tyliczu na dwóch stacjach, Tylicz-Ski i MasterSki, gdzie leży metr śniegu. Krynica jak zawsze przoduje.
Tu oprócz Jaworzyny działa też Kompleks Narciarski Słotwiny, Henryk-Ski, oraz Arena Słotwiny, gdzie uruchomiono dla snowboardzistów specjalne trasy. Bardzo dobre warunki nadal panują w Wierchomli.
– Znów zrobiło się zimowo. Temperatura taka przyjemna do szusowania, jest trochę na minusie. Pokrywa śnieżna ma około 80 cm – mówi Justyna Gliwicz ze stacji Wierchomla.
W Pieninach działają wszystkie wyciągi. Podobnie w Gorcach i Beskidzie Wyspowym. Tam na stacji w Kasinie, będzie można wziąć jutro (5.03) udział w Ogólnopolskie Spartakiadzie Zimowej.
W Beskidzie Niskim, najbliżej Nowego Sącza, działają też orczyki na Cieniawie. Można też poszusować w Kamiannej, do której zaprasza Anna Nalepa, z tamtejszej stacji.
– Otwieramy dzisiaj od godz. 13.00. W sobotę i niedzielę działamy w godzinach od 9.00 do 20.00. Wyratrakowane są stoki i są dobre warunki – dodaje.
Amatorów białego szaleństwa z ziemi gorlickiej, zaprasza ośrodek Magura-Ski na Magurze Małastowskiej.