– Wzięliśmy tylko dokumenty – mówi pani Iwana, która wraz z trójką dzieci, siostrą i mężem znalazła bezpieczne schronienie w miejscowości Dzierżaniny w gm. Zakliczyn. Sześcioosobowa rodzina w czwartek 24 lutego dotarła z Łucka na Ukrainie do Polski.
Jak mówi radiu RDN pani Iwana, nie da się opisać tego co się dzieje za wschodnią granicą. Jest szczęśliwa, że jest bezpieczna w Polsce razem ze swoją rodziną.
– Wstaliśmy i słyszeliśmy strzały. Wzięliśmy tylko ze sobą dokumenty, najważniejsze rzeczy, dzieci i przyjechaliśmy do Polski jednym samochodem. Całe życie zostawiliśmy za sobą w Ukrainie. Mamy potrzebę schronić się od wojny. Dziękujmy panu burmistrzowi za pomoc. Dał nam mieszkanie, produkty, jedzenie.
Rodzina z Łucka trafiła do Polski dzięki Pani Oldze Krakowskiej, która jest mieszkanką gminy Zakliczyn i przyjaźni się z siostrą pani Iwany. Gdy dowiedziała się o sytuacji swoich przyjaciół, poprosiła o pomoc burmistrza Chrobaka, który znalazł lokal, w którym rodzina mogła się zatrzymać.
– Razem studiowałyśmy na Akademii Muzycznej we Lwowie. Gdy Kasia do mnie zadzwoniła, że uciekają z dziećmi do Polski to był spory płacz i stres. Pierwsze co zrobiłam to zwróciłam się o pomoc do burmistrza Zakliczyna Pana Dawida Chrobaka. Pomoc została udzielona bardzo sprawnie, cala jego ekipa bardzo szybko zareagowała. Ta agresja Rosji na Ukrainę jest bardzo straszna i nie do wytrzymania.
Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna zaznacza, że nie można przechodzić obojętnie obok ludzkiej krzywdy jaka dzieje się dziś na Ukrainie.
– Państwo przyjechali do nas w godzinach wieczornych, około 21, właśnie do miejscowości Dzierżaniny. To mieszkanie, w którym się znajdują jest własnością gminy Zakliczyn, ale w porozumieniu z powiatem tarnowskim jest to mieszkanie chronione czyli lokum do różnych takich sytuacji kryzysowych. Tutaj mamy sytuację nadzwyczajną, wyjątkową, która wymaga naszego działania, musimy być solidarni z Ukrainą.
Burmistrz Zakliczyna zaznaczył również, że gmina przygotowuje się na przyjęcie kolejnych grup uchodźców z Ukrainy. Ci mają się pojawić się w regionie w najbliższych dniach. Gmina przygotowała łącznie 260 miejsc dla uchodźców.