Policja zatrzymała sprawcę podpalenia domu w Sędziszowej w powiecie gorlickim. Podpalacza pomógł ująć pies służbowy Motor.
Ogień pojawił się w niezamieszkałym drewnianym domu. Pierwsze ustalenia policjantów jeszcze na miejscu zdarzenia wskazywały, że mogło dojść do podpalenia.
Do akcji został skierowany przewodnik z psem tropiącym. Motor – bo tak ma na imię pies służbowy, podjął trop i w lesie w odległości około 200 metrów od miejsca pożaru, znalazł telefon komórkowy.
Następnie doprowadził policjantów w rejon miejsca zamieszkania, jak się później okazało, osoby podejrzanej o dokonanie podpalenia. Ustalono, że właścicielem znalezionego telefonu jest 22-letni mieszkaniec gminy Bobowa.
Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 więzienia. Śledczy sprawdzają jeszcze, czy mężczyzna nie jest przypadkiem sprawcą kilku podpaleń, do których doszło w regionie w ostatnim czasie.