Bruk-Bet Termalica Nieciecza zaliczyła porażkę na własnym stadionie. Sobotni mecz z Widzewem Łódź zakończył się wynikiem 2:4.
Obydwie bramki dla zespołu 'Słoni” zdobył Sergio Guerrero.
Dla gości w 30. minucie gola strzelił Bergier, a później hat-tricka zaliczył Alvarez.
Rozgoryczenia po porażce nie krył bramkarz niecieczan Miłosz Mleczko:
-Jest to bardzo bolesne, bo w ostatnich dwóch meczach straciliśmy bardzo dużo bramek, ale wierzę, że ta drużyna się podniesie i wyjdzie z tego dołka. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski z tych meczów i po przerwie na kadrę zaczniemy zdobywać punkty.
Kolejny mecz zostanie rozegrany dopiero po przerwie na mecze reprezentacji narodowych. 20 października na wyjeździe Termalica zagra z innym beniaminkiem ekstraklasy – Wisłą Płock.
Na własny stadion Słonie wrócą cztery dni później – zagrają wówczas z Zagłębiem Lubin.