Ponad 90 procent uczniów w Tarnowie nie będzie chodzić na zajęcia z edukacji zdrowotnej – tak wynika z danych przekazanych przez Urząd Miasta Tarnowa. Podobne decyzje rodziców zapadły także w wielu innych miastach w Polsce.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Pieczarka, która była gościem programu Słowo za Słowo stwierdziła, że szumnie zapowiadany przedmiot przez minister Barbarę Nowacką okazał się wielką klapą.
– Nie wiem co chciała osiągnąć pani minister Barbara Nowacka, ponieważ na początku zapowiadała, że edukacja zdrowotna będzie lekcją obowiązkową. Powiedzieć, że to jest klapa to jest mało, to jest klapa przez duże K, dlatego więcej rozwagi pani minister! Przecież to jest edukacja tego naszego najmłodszego pokolenia, które w przyszłości będzie rządzić naszym krajem, będzie decydować być może o bardzo ważnych kwestiach więc uważam, że naprawdę większym rozsądkiem pani minister powinna się wykazać.
Termin składania rezygnacji upłynął 25 września.
W Tarnowie są szkoły, w których w ogóle edukacja zdrowotna nie będzie prowadzona. Jest to VII Liceum, XXI Liceum Sportowe i Liceum Specjalne dla Niesłyszących i Słabosłyszących oraz Zespół Szkół Mechaniczno-Elektrycznych, Zespół Szkół Techniczno-Zawodowych i Zespół Szkół Budowlanych, a także Szkoła Branżowa Specjalna dla Niesłyszących i Słabosłyszących.
Część rodziców mówi o obawach przed 'ideologią w szkołach”, inni tłumaczą, że nie chcą dodatkowo obciążać dzieci obowiązkami.