Stan psychiczny 50-latka podejrzanego o morderstwo swojej matki w Tarnowcu nie pozwala na przedstawienie mu prokuratorskich zarzutów. Prokuratura informuje o ustaleniach po sekcji zwłok kobiety i dochodzeniu, przeprowadzonym na miejscu zabójstwa.
Policjanci z prokuratorem zabezpieczyli w domu liczne przedmioty, które mogły mieć związek z zabójstwem, m.in. piłę mechaniczną – mówi prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
-Prokurator zabezpieczył różne przedmioty, które mogły mieć i mają prawdopodobnie związek z zabójstwem – m.in. piłę łańcuchową. Dzisiaj w zakładzie medycyny sądowej Collegium Medicum w Krakowie została przeprowadzona sekcja zwłok kobiety. Zdaniem biegłych, zgon nastąpił w wyniku doznanych przez nią obrażeń twarzoczaszki.
Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu Lucjanowi K. zarzutu zabójstwa. 50-latek zarzutu nie usłyszał, ponieważ od poniedziałku przebywa pod okiem psychiatrów.
-Ponieważ Lucjan K. był bardzo pobudzony i agresywny, już wczoraj został umieszczony w oddziale psychiatrycznym tarnowskiego szpitala. Zdaniem tamtejszych lekarzy, jego stan zdrowia nie pozwala na wykonanie z nim czynności procesowych, a więc nie można mu obecnie ogłosić postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchać go w charakterze podejrzanego. Niemniej, nie tamuje to dalszego toku postępowania. Prokurator jeszcze dzisiaj wystąpi do Sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Jeśli sąd przychyli się do wniosku, to mężczyzna zostanie umieszczony w oddziale szpitalnym Aresztu Śledczego w Krakowie. Prokurator Sienicki zaznacza, że 50-latek może odpowiedzieć nie tylko za zabójstwo swojej matki, ale też za dewastację samochodów i zabicie psa.
-Z tym czynem związane są jeszcze inne zdarzenia, których sprawcą był Lucjan K. Między innymi, dotyczy to zabicia psa a także uszkodzenia samochodów. Te zdarzenia również będą szczegółowo badane i niewykluczone, że w tym zakresie również zostaną przedstawione zarzuty.
Do tragicznego odkrycia zwłok 89-letniej kobiety doszło w poniedziałek (23.06.) rano. Mężczyzna był już wówczas transportowany do komisariatu policji po tym, jak demolował samochody przed sklepem w Tarnowcu. Z ustaleń śledczych wynikało, że zatrzymany jest prawdopodobnym sprawcą morderstwa swojej matki.