Mandaty za tuning samochodów? Policja tłumaczy czego nie wolno modyfikować

mercedes benz 841465 1280

fot. pixabay.com

Tuning samochodów to wciąż popularna pasja, szczególnie wśród młodych właścicieli pojazdów. Policja tłumaczy jednak, że zmiany przeprowadzane w niezgodny z przepisami sposób mogą nie tylko być uciążliwe dla sąsiadów, ale również skutkować mandatem.

W naszym regionie problem dotyczy przede wszystkim samochodów, które są zbyt głośne i przeszkadzają mieszkańcom, szczególnie w nocy.

Jak tłumaczył w audycji 'Pomagamy i chronimy” podkom. Tomasz Marek z Wydziału Ruchu Drogowego w Tarnowie, tarnowska policja przyjmuje dużo tego typu zgłoszeń, a poziom głośności jest jasno określony w przepisach, więc jego przekroczenie może skutkować mandatem.

– Poziom głośności jest dokładnie określony w przepisach. Dla samochodów z silnikami benzynowymi jest to 93 decybele, a w przypadku diesla 96. Jeśli chodzi o motocykle do pojemności 125, jest to maksymalna głośność 94 decybele, a dla motocykli z silnikami większymi niż 125 centymetrów sześciennych 96 decybeli. Zabrania się także wycinania katalizatorów.

Przyczyną częstego karania fanów tuningu są również przyciemniane szyby. W tym przypadku policja przypomina, że bez ograniczeń przyciemniać można szyby w tylnych drzwiach, natomiast przednie drzwi oraz szyba czołowa nie może mieć mniejszej przepuszczalności światła niż 70%.

Dowolnie można za to zmieniać kolor karoserii samochodu. Wyjątek stanowi jedynie lustrzana folia, która odbija światło w sposób oślepiający innych kierowców.

Exit mobile version