Zobacz galerię:
Gmina chce zlikwidować szkołę w Bieśniku, ale nie ma na to zgody kuratorium oświaty. Władze Łużnej odwołały się od tej decyzji i czekają na odpowiedź.Ich argumentem jest niewielka liczba uczniów, a co za tym idzie szukanie oszczędności.
Jak powiedział radiu RDN Nowy Sącz wójt gminy Łużna Mariusz Tarsa, odmowa kuratorium nie przesądza, że szkoła w najmniejszym sołectwie, jakim jest Bieśnik, nie będzie zlikwidowana.
– My wyraziliśmy swoje zdanie na ten temat i jesteśmy mu wierni do końca. Uważam, że jeśli są możliwości dalszego procedowania tej naszej chęci i woli zlikwidowania szkoły to trzeba je wykorzystać. To oczywiście jest prawnie brane pod uwagę, zgodne i uwzględnione przepisami prawa.
Kuratorium wyraziło natomiast zgodę na likwidację Szkoły Podstawowej nr 2 w Łużnej, z której dzieci już od jesieni ubiegłego roku uczęszczają do budynku Szkoły Podstawowej nr 1.
Mariusz Tarsa zapewnia, że w tym przypadku wszystko przebiega prawidłowo. Dzieci mają komfortowe warunki dowozu oraz nauki, bardzo szybko się też integrują.