Na nartach w pierwszej połowie grudnia i w środku tygodnia? Na Sądecczyźnie jest to możliwe szczególnie po tym, jak spadł świeży śnieg. W okolicach Krynicy-Zdroju można już zażywać białego szaleństwa.
Takie możliwości są już na Jaworzynie Krynickiej, na stacji Słotwiny Arena oraz w na stacji MasterSki w Tyliczu.
Jakie walory ma uprawianie narciarstwa bez czekania na weekend?
– Świetnie się jeździ, jest super. Mało ludzi. Jest świeży śnieg, bardzo przyjemnie się zjeżdża, więc zachęcam wszystkich, którzy mają taką możliwość i sposobność. Koledzy siedzą w pracy, a my nie. Warunki są bardzo dobre, jest biało, pięknie, zapraszamy.
Pierwsze szusy można też już było stawiać w ostatnich dniach na stokach stacji Tylicz Ski. Ta działa z przerwami i w najbliższym czasie będzie tam można szusować w weekend.
Pozostałe sądeckie stacje narciarskie czekają na lepsze warunki, aby uruchomić swoje wyciągi.