Nowy Sącz: Kongregacja Kupiecka świętowała i dziękowała pracownikom [ZDJĘCIA]

kongregacja kupiecka 12 202421

Zobacz zdjęcia:

kongregacja_kupiecka_12_20241

Zdjęcie 1 z 17

Dziękowali za opiekę i Boże błogosławieństwo oraz prosili o dalszą pomyślność. Sądeccy kupcy świętowali w dniu wspomnienia Matki Bożej Niepokalanej, która od 102 lat jest ich patronką. Przy tej okazji chcieli też docenić swoich pracowników.

Jest już tradycją, że 8 grudnia kupcy spotykają się na Mszy Świętej w bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu, by podziękować Matce Bożej w uroczystość Niepokalanego Poczęcia.

Uczestnicy podkreślali, że są wdzięczni Maryi i Panu Bogu za wszelkie łaski, ale też proszą o dalsze wsparcie.

Józef Pyzik, prezes Kongregacji Kupieckiej w Nowym Sączu podkreślił, że czasy są trudne dla prowadzenia handlu w skali lokalnej.

– Zmieniają się ceny energii, podatki, ale chodzi też o dużą konkurencję kapitału zagranicznego, co cały czas się zwiększa. Jest trudno konkurować, bo niewielka jest świadomość społeczeństwa o tym, skąd się bierze dobro miejsca, w którym żyjemy. W naszym kraju brakuje edukacji ekonomicznej. Polak powinien – jak to robią Niemcy czy Francuzi – kupować towary wyprodukowane w kraju i regionie, w którym mieszka.

Józef Pyzik dodał, że choć wybór towarów w sklepach jest bardzo duży, klient nie jest lojalny wobec miejscowego rzemiosła i handlu.

Prezes Kongregacji Kupieckiej niekoniecznie zgadza się z tezą, że wpływ na to mają niższe ceny w dużych supermarketach, których właścicielami są zazwyczaj zagraniczne koncerny.

– Często te towary zagraniczne są lepiej opakowane. Duże firmy mają w swojej dyspozycji naukę, wykorzystują ludzkie słabości i grają tym bardzo mocno. Duże firmy zagraniczne mają tzw. efekt skali. Wiadomo, że prowadzenie jednego sklepiku generuje pewne stałe koszty. Cała sieć ma te koszty znacznie mniejsze

– uważa Józef Pyzik.

Ksiądz Jerzy Jurkiewicz, proboszcz parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu mówił podczas Mszy Świętej, że branża kupiecka obraca się w skomplikowanych warunkach.

– Tyle jest różnych interesów w tej branży, że musiałby się chyba wydarzyć cud, żeby każdy był zadowolony. Jesteście instruowani przez różne przepisy, macie pracowników, którzy pracują różnie. Parafia też jest pracodawcą, więc wiem, ile kosztuje utrzymanie pracownika. Modlimy się, aby wszyscy byli sprawiedliwi, a pracownicy sumienni i oddani. Niech wspiera Was Matka Boża. Dużo światła Ducha Świętego!

Kupcy i pracownicy sądeckich firm świętowali podczas Mszy Świętej, ale również w Miejskim Ośrodku Kultury. Przy tej okazji podziękowano ponad 30 pracownikom, którzy zostali wyróżnieni za ich trud i pracę. Wskazało ich 5 firm. Niektórzy z nich pracują w danym miejscu ponad 30 lat.

 – To ważne, by pracownik był sumienny, ale rolą pracodawcy jest docenianie go

– podkreślił Robert Kielusiak, członek zarządu Kongregacji Kupieckiej w Nowym Sączu.

W sądeckim MOK-u zaplanowany był też poczęstunek lokalnych potraw oraz koncert i spektakl.

Exit mobile version