Zobacz galerię:
Rynek w Starym Sączu zamienił się we wtorek (8.10) w plan filmowy. Na tutejszych straganach i przy podcieniach nagrywano zdjęcia do filmu „O psie, który jeździł koleją II”. Efekty będzie można zobaczyć w przyszłym roku.
Sprzęt, ekipa filmowa oraz kilkudziesięciu statystów – taki widok zastali Starosądeczanie, załatwiający swoje zwykłe sprawy na rynku, który przez chwilę zamienił się w inny świat.
Według mieszkańców, ekipa filmowa w mieście to dla niego dobra reklama.
– Jak najbardziej jest to promocja, bardzo dobrze. Częściej tak powinno być. Książki nie czytałam, ale fajnie, że u nas to kręcą, bo Stary Sącz jest pięknym, filmowym miastem. Nie pierwszy film tu kręcą, a dla nas to zawsze promocja, bo tu jest najpiękniejsze miasto w Małopolsce.
Podczas zdjęć można było z zainteresowaniem obejrzeć prace nie tylko statystów, ale też całej ekipy od dźwięku, choreografii, na ochronie kończąc. Jaki ma być ostateczny tego efekt i co dzisiaj kręcili filmowcy?
– Mamy dzień targowy, gdzie nasze dzieci razem z psem czegoś szukają, ale nie mogę zdradzić czego, ponieważ to się wiąże z przebiegiem naszej akcji i z naszą przygodą. Wcześniej realizowaliśmy zdjęcia w Nowym Sączu i w środę (9.10) wracamy tam, gdzie jest nasz główny dworzec
– tłumaczy dyrektor wykonawczy filmu, Beata Pisula.
Dodajmy, że na nowosądeckim dworcu kręcono już pierwszą część filmu. „O psie, który jeździł koleją”.
Beata Pisula przyznaje, że to miejsce zostało wybrane, bo pod kątem architektonicznym, jako zabytkowe i galicyjskie, najlepiej nadawał się na potrzeby filmu. Jak obiecuje, nie tylko sceneria sprawi, że sam film będzie trzymał w napięciu.
– Nie mogę zdradzić, bo tych przygód i zwrotów akcji będzie dużo. Będzie też dużo humoru i parę scen dramatycznych. Myślę, że to będzie już taka bardziej przygodowa i szpiegowska wersja poprzedniej. Główną postacią będzie pies i dyrektor, tym razem dworca, a w tej roli Adam Woronowicz.
Ekipa filmowa będzie gościła w okolicach Nowego Sącza jeszcze do 24 października. Filmowcy kręcą też ujęcia z jadącego pociągu, tak jak miało to miejsce w poniedziałek (7.10), gdy nagrywała krajobraz doliny Popradu.
Film „O psie, który jeździł koleją II” ma wejść na ekrany kin w połowie przyszłego roku. Sądeczanie będą mieć pretekst, aby go zobaczyć, chociażby dlatego, by odnaleźć w nim miejsca, które znają na co dzień.