Było rozdawanie ulotek, odblasków, ale przede wszystkim przypominanie o bezpieczeństwie na drogach, a zwłaszcza przy przejściach dla pieszych. Jak co roku, w pierwszy dzień szkoły, policjanci wraz z Małopolskim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Tarnowie, przy ul. bł ks. Romana Sitki rozpoczęli, akcję 'Zwalniam przed szkołą’.
Głównym celem akcji jest przypomnienie kierowcom o tym, by w sposób szczególny uważali przejeżdżając przez przejścia dla pieszych w okolicach szkół. Również uczniom zostało przekazane, jak powinno się bezpiecznie przechodzić przez pasy.
Czy jednak młodzież o tym nie zapomniała przez wakacje?
– Należy patrzeć w prawo i w lewo i słuchać czy nie nadjeżdża pojazd. – Trzeba popatrzeć czy auto nie jedzie. – Trzeba się rozejrzeć czy nic nie jedzie, stanąć przed przejściem i jak nic nie jedzie, to iść. Niektórzy piesi po prostu wchodzą, nie patrzą, mają słuchawki na uszach i nic nie słyszą. Tak nie powinni robić. – Trzeba rozglądać się na lewo, prawo i znów lewo. Kierowcy czasami przejeżdżają szybko, nie patrząc czy ktoś podchodzi. – Na pewno trzeba się oglądnąć na początku w prawo i w lewo i upewnić się, że nie jedzie żaden samochód. Mamy do tego przeznaczone zajęcia w szkole. Panie często przypominają i upominają, jeśli ktoś nie przestrzega zasad.
Zdaniem dyrektora tarnowskiego MORD-u Pawła Gurgula, akcja co roku cieszy się sporym zainteresowaniem wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jest ona potrzeba, bo ma spory walor edukacyjny i przypominający, zwłaszcza na początku nowego roku szkolnego.
– Jest początek września, skończyły się wakacje. Kierowcy są jeszcze rozkojarzeni, uczniowie również, myślami jeszcze może gdzieś na plaży nad morzem, a tutaj niestety trzeba zwrócić na szczególną ostrożność i uwagę przede wszystkim przy przechodzeniu przejście dla pieszych. Kierujący też muszą wziąć pod uwagę to, że tych pieszych będzie więcej w rejonach szkół, dlatego muszą przede wszystkim stosować się do przepisów ruchu drogowego. Mam tu na myśli takie zachowania, jak nie wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi, nie omijanie pojazdu, który się zatrzymał, no i zwiększenie uwagi. Może czasem należałoby też zmniejszyć prędkość.
Jak mówi zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie nadkom. Janusz Fido, tego typu działania poprawiają bezpieczeństwo na drogach, choć wypadków z udziałem pieszych wciąż jest sporo, dlatego trzeba cały czas edukować.
– Tych zdarzeń drogowych z udziałem pieszych na przejściach jest zdecydowanie za dużo. Ile by ich nie było, to jest za dużo. Taką idealną rzeczą to byłoby doprowadzenie do momentu, gdy możemy powiedzieć: 'nie mamy zdarzeń drogowych na przejściu dla pieszych’. My staramy się wszystko robić, aby doprowadzić do tego idealnego momentu. Przede wszystkim pieszy, który wchodzi na przejście musi zobaczyć, czy nie nadjeżdża pojazd, bo on się nie zatrzyma w ciągu jednego metra. Pieszy, z uwagi na to, że nie ma żadnej ochrony osobistej, zawsze przegra z pojazdem, nawet jeśli prawo jest po jego stronie, to on ucierpi. Dlatego pieszy powinien zobaczyć czy nie wchodzi wprost przed nadjeżdżający pojazd. To automatycznie wyklucza patrzenie się w telefon komórkowy, który skupia jego uwagę.
Akcja 'Zwalniam przed szkołą’ to nie 'suche’ mówienie o bezpieczeństwie. Organizatorzy również rozdawali ulotki i gadżety, które pomogą jeszcze lepiej zgłębić temat bezpieczeństwa, ale i poprawią widoczność pieszych.
– Rozdajemy ulotki ’25 lat poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, broszurki dla mniejszych dzieci, a także odblaski i prosimy przy tej okazji kierowców o zwiększenie bezpieczeństwa na drogach w związku z tym, że to pierwszy dzień szkoły, a dzieci jeszcze żyją wakacjami. Ustawa o pierwszeństwie pieszych każe zatrzymać się przed przejściem, niemniej jednak przypominamy o tym, że często mamy do czynienia z sytuacjami niebezpiecznymi. Chodzi o życie ludzkie, więc dbamy o młodzież, o dzieci i dajemy im szansę, bo w kontakcie z samochodem nie mają żadnych szans
– mówi wicemarszałek województwa małopolskiego Ryszard Pagacz.
Przez pierwszy tydzień roku szkolnego policjanci, strażnicy miejscy oraz strażnicy gminni w powiatach tarnowskim, dąbrowskim, bocheńskim i brzeskim będą stać przed szkołami i przypominać o bezpieczeństwie. Natomiast później funkcjonariusze będą przychodzić na lekcje do klas pierwszych szkół podstawowych, by prowadzić zajęcia na temat bezpiecznego poruszania się po drogach.