Policjanci odzyskali rower skradziony w centrum Nowego Sącza starszemu mężczyźnie. Ten nie zapomniał o podziękowaniach w komendzie, a złodziej może mieć na przemyślenie swojego czynu nawet 5 lat.
Senior oparł swój rower o jeden z budynków w centrum Nowego Sącza. Kiedy wrócił, jednośladu już nie było. Policjanci zostali o tym powiadomieni i szybko przystąpili do działania, sprawdzając pobliski teren, a do pomocy ruszył też funkcjonariusz z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu.
To dało skutek, bo niespełna 1,5 godziny od zgłoszenia sprawca został zatrzymany, a rower o wartości 5 tys. złotych odzyskany, co starszego mieszkańca Nowego Sącza uradowało na tyle, że nie zapomniał podziękować wszystkim zaangażowanym w akcję.
Mężczyzna przesłał na ręce Komendanta Miejskiego Policji w Nowym Sączu specjalny list. Podziękował funkcjonariuszom za zaangażowanie i profesjonalizm przy szukaniu jego ulubionego roweru.
Gorzej historia skończyła się dla sprawcy, którym okazał się 47-letni sądeczanin. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem. Na podstawie dowodów przedstawiono mu zarzut kradzieży roweru, a za to grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.