Żeby znów poczuć zapach kawy. Polipy nosa – dokuczliwa dolegliwość

allergy 1738191 1280

fot. zdjęcie ilustracyjne, pixabay.com

Przy tym schorzeniu choremu ciężko oddychać, bo ma zatkany nos, nie czuje zapachu, a często także traci smak. Polipy nosa to częsta dolegliwość, na którą cierpi w Polsce od 14 do 16 tys. osób i są to najczęściej pacjenci około 40. roku życia. W przypadku mężczyzn schorzenie jest czwarte wśród chorób generujących największą liczbę zwolnień lekarskich.

Prof. dr hab. n. med. Radosław Gawlik ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach zwraca uwagę, że polipy nosa wbrew powszechnej opinii – to poważna choroba, która ma znaczny wpływ na jakość życia.

– Polipy nosa dają bardzo przykre dolegliwości, znacznie obniżające jakość życia. Przede wszystkim blokują nos, co utrudnia oddychanie. Do tego dochodzą zaburzenia, a nawet całkowita utrata węchu, czasem także smaku. Okazuje się, że polipy nosa bardziej negatywnie wpływają na komfort życia niż cukrzyca czy nadciśnienie.

Prof. Radosław Gawlik mówi, że polipy często współistnieją z astmą i alergią, ale do końca nie wiadomo dlaczego powstają.

– Mechanizm powstawania polipów nie jest jeszcze do końca dokładnie poznany. Na pewno wiemy, że są to zaburzenia immunologiczne, pewne mechanizmy alergiczne, bądź też nieprawidłowa reakcja na przebyte infekcje bakteryjne.

W leczeniu polipów w pierwszym etapie często stosowane są leki obkurczające śluzówkę, poprawiające drożność nosa. Wykonuje się również płukanie nosa, stosowane są wziewne sterydy donosowe, których zadaniem jest zmniejszenie nasilenia procesu zapalnego. W ostatnim czasie do arsenału metod leczenia tego schorzenia dołączyły także leki biologiczne.

Profesor Gawlik mówi o dużej skuteczności tych leków w przypadku leczenia polipów. Tę skuteczność zauważono już kilkanaście lat temu u pacjentów, którzy byli poddawani terapii biologicznej z powodu astmy.

– I właśnie u tych naszych pacjentów, po rozpoczęciu terapii biologicznej astmy ciężkiej, zaobserwowaliśmy zmniejszenie polipów. W czasie wizyt kontrolnych pacjenci podkreślali z radością, że nareszcie mogą oddychać przez nos, wrócił im węch i po wielu latach znów czują zapach kawy…

Właśnie dlatego dzisiaj terapia biologiczna jest stosowana również u pacjentów z przewlekłym zapaleniem zatok z polipami nosa. Zastosowanie terapii biologicznej u tych osób zmniejszyło prawie o połowę ryzyko ponownego wystąpienia polipów.

Rozmowy z prof. Radosławem Gawlikiem będzie można posłuchać w dzisiejszej audycji Bez Skierowania o godz. 17.10

Exit mobile version