Przy tym schorzeniu choremu ciężko oddychać, bo ma zatkany nos, nie czuje zapachu, a często także traci smak. Polipy nosa to częsta dolegliwość, na którą cierpi w Polsce od 14 do 16 tys. osób i są to najczęściej pacjenci około 40. roku życia. W przypadku mężczyzn schorzenie jest czwarte wśród chorób generujących największą liczbę zwolnień lekarskich.
Prof. dr hab. n. med. Radosław Gawlik ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach zwraca uwagę, że polipy nosa wbrew powszechnej opinii – to poważna choroba, która ma znaczny wpływ na jakość życia.
Odtwarzacz plików dźwiękowych– Polipy nosa dają bardzo przykre dolegliwości, znacznie obniżające jakość życia. Przede wszystkim blokują nos, co utrudnia oddychanie. Do tego dochodzą zaburzenia, a nawet całkowita utrata węchu, czasem także smaku. Okazuje się, że polipy nosa bardziej negatywnie wpływają na komfort życia niż cukrzyca czy nadciśnienie.
Prof. Radosław Gawlik mówi, że polipy często współistnieją z astmą i alergią, ale do końca nie wiadomo dlaczego powstają.
Odtwarzacz plików dźwiękowych– Mechanizm powstawania polipów nie jest jeszcze do końca dokładnie poznany. Na pewno wiemy, że są to zaburzenia immunologiczne, pewne mechanizmy alergiczne, bądź też nieprawidłowa reakcja na przebyte infekcje bakteryjne.
W leczeniu polipów w pierwszym etapie często stosowane są leki obkurczające śluzówkę, poprawiające drożność nosa. Wykonuje się również płukanie nosa, stosowane są wziewne sterydy donosowe, których zadaniem jest zmniejszenie nasilenia procesu zapalnego. W ostatnim czasie do arsenału metod leczenia tego schorzenia dołączyły także leki biologiczne.
Profesor Gawlik mówi o dużej skuteczności tych leków w przypadku leczenia polipów. Tę skuteczność zauważono już kilkanaście lat temu u pacjentów, którzy byli poddawani terapii biologicznej z powodu astmy.
Odtwarzacz plików dźwiękowych– I właśnie u tych naszych pacjentów, po rozpoczęciu terapii biologicznej astmy ciężkiej, zaobserwowaliśmy zmniejszenie polipów. W czasie wizyt kontrolnych pacjenci podkreślali z radością, że nareszcie mogą oddychać przez nos, wrócił im węch i po wielu latach znów czują zapach kawy…
Właśnie dlatego dzisiaj terapia biologiczna jest stosowana również u pacjentów z przewlekłym zapaleniem zatok z polipami nosa. Zastosowanie terapii biologicznej u tych osób zmniejszyło prawie o połowę ryzyko ponownego wystąpienia polipów.
Rozmowy z prof. Radosławem Gawlikiem będzie można posłuchać w dzisiejszej audycji Bez Skierowania o godz. 17.10