Do 27 grudnia ma się zakończyć budowa stadionu piłkarskiego w Nowym Sączu. Został już ogłoszony przetarg na dokończenie prac, wraz z ich zaprojektowaniem. Do tego najpóźniej od połowy września mają tu być rozgrywane mecze, przy dopuszczeniu 900 miejsc na trybunach.
Czasu jest coraz mniej, ale zastępca prezydenta Nowego Sącza Artur Bochenek zapewniał w programie Słowo za słowo na antenie RDN Nowy Sącz, że dokończenie stadionu w tym roku jest realne.
– Zasięgaliśmy opinii podmiotów, które znają się na budownictwie i jest to możliwe do wykonania w tym terminie. Po prostu trzeba będzie zaangażować wszystkie siły i środki. Zostało de facto 18 procent robót do wykonania
– dodał.
Tymczasem kończą się prace związane z zabezpieczeniem elewacji trybuny A i budynku klubowego. Nie został jeszcze rozstrzygnięty przetarg na elewację trybun. Te elementy są niezależne od przetargu na dokończenie prac.
W programie Słowo za słowo na antenie RDN Nowy Sącz Artur Bochenek był też pytany o utrudnienia drogowe w mieście i spadek piłkarzy Sandecji Nowy Sącz do III ligi.