Grupa Krynicka GOPR podsumowała pierwsze dwa tygodnie ferii zimowych. Zdecydowana większość interwencji dotyczyła urazów narciarzy i snowboardzistów, ale pomocy potrzebowali też turyści na szlakach.
Ratownicy dyżurujący w ośrodkach narciarskich interweniowali prawie 130 razy. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w piątek (26.01) na Jaworzynie Krynickiej, gdzie wypadkowi na stoku uległ 14-letni narciarz, który z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Krakowie.
Goprowcy ruszali też na szlaki Beskidu Sądeckiego i Niskiego, gdzie 17 razy pomagali turystom. Większość akcji dotyczyło urazów kończyn po upadkach w wyniku oblodzeń.
Ratownicy apelują do miłośników białego szaleństwa oraz piechurów o rozsądek i zainstalowanie w telefonach aplikacji Ratunek. Przypominają też o numerach alarmowych GOPR, czyli 601 100 300 oraz 985.
14-latek walczy o życie po wypadku na stoku w Krynicy-Zdroju