Azyl dla psów i kotów w Tarnowie jest przepełniony po okresie świąteczno-noworocznym. W ostatnim czasie do schroniska trafiły dziesiątki zwierząt, a to w połączeniu z niską liczbą przygarnięć sprawiło, że azyl przechodzi ciężki czas.
Szczególnie trudna dla psów była sylwestrowa noc. Zdaniem kierownika Azylu Adriana Starzyka, huk fajerwerków i petard sprawił, że wiele z nich uciekło swoim właścicielom i nie potrafiło wrócić do domu.
– Ten okres świąteczno-noworoczny jest dla nas ciężkim czasem. Trafiło do nas bardzo dużo psów i kotów. Pomimo tego, że ostatnio powiększyliśmy nasz Azyl o sześć boksów, to już są zapełnione. Okres sylwestrowy wiąże się z hukiem wystrzałów i pomimo wielu apeli, aby nie strzelać, to niestety one są, a psy źle to znoszą. Jest jeszcze aspekt niepełnej świadomości ich właścicieli, bo często myślą, że skoro ich pies dotąd nie uciekł, to się to nie wydarzy. Zdarzyły się takie przypadki, że pies uciekł pierwszy raz. Zwierzak słysząc huk petard i fajerwerków szybko zrywa się z obroży i w popłochu ucieka.
Jednak nie tylko fajerwerki przyczyniły się do tego, że zwierzęta pouciekały z domów. Wiele psów i kotów trafiło do Azylu w okresie świąt przez nieodpowiedzialność ich właścicieli.
– Podczas takiego zamieszania świątecznego zdarza się, że nie do końca skupiamy się na swoim zwierzaku i dostatecznie go pilnujemy, a opieka nad nim trwa 365 dni w roku. Musimy mieć świadomość, że w okresie świąteczno-noworocznym musimy jeszcze bardziej zadbać o nasze pociechy. Apelujemy o pilnowanie swoich zwierzaków i odpowiedzialność za nie. Zabezpieczmy je dostatecznie. Apelujemy również o przygarnianie zwierząt, tak aby w okresie zimowym nie zapominać, że zwierzaki czekają na nowy dom. Jeśli ktoś się nad tym zastanawia, to zachęcamy, bo naprawdę warto
– dodaje Adrian Starzyk.
W tym momencie na nowy dom w Tarnowskim Azylu dla Zwierząt oczekuje 136 psów i 28 kotów.
Azyl przy ul. Komunalnej 31 w Tarnowie jest otwarty od wtorku do soboty w godzinach od 9 do 15. Wówczas można przyjść, zobaczyć zwierzęta i je przygarnąć. Pomóc samym zwierzakom można jeszcze na kilka innych sposobów. Od wtorku do soboty w godz. 10-14 psiaki można wyprowadzić na spacer, pobawić się z nimi, czy wyczesać i pogłaskać. Aby móc zaangażować się w taki wolontariat robić trzeba mieć skończone 18 lat, lub przyjść z kimś pełnoletnim.
Odwiedzając zwierzaki można także im przynieść zabawkę, nową miskę, albo dobrą jakościowo karmę.
Ponadto, osoby, które chciałyby przygarnąć zwierzaka, ale nie mają na to warunków, mogą zrobić to wirtualnie. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ