Brak wyobraźni, a może brawura? Kilku kierowców pędziło swoimi samochodami ponad 100 km/h w miejscu, gdzie można jechać 50 km/h i pożegnali się z prawem jazdy na trzy miesiące.
Tarnowscy policjanci z grupy SPEED kontrolując prędkość w Otfinowie w ciągu sześćdziesięciu minut zatrzymali czterech kierowców, którzy w terenie zabudowanym ponad dwukrotnie przekroczyli dopuszczalną prędkość.
– Niestety kierowcy na drogach powiatu tarnowskiego wciąż mocno przekraczają prędkość. W ciągu godziny grupa SPEED zatrzymała cztery osoby, które rozpędziły swoje samochody powyżej 100 km/h w obszarze zabudowanym w Otfinowie. Pomimo tego, że jest tam kawałek prostej to nie rozpędzajmy się tak, bo prędkość jest zgubna, a warunki atmosferyczne nie są teraz dobre, aby gdziekolwiek jechać z taką prędkością. W ogóle przekraczając dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o takie wartości jest karalne. Po co mamy przez następne trzy miesiące chodzić na piechotę? Zawsze możemy jechać przecież wolniej
– mówił oficer prasowy tarnowskiej policji asp. sztab. Paweł Klimek.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 35-latek z powiatu tarnowskiego, który jechał z prędkością 116 km/h, tym samym przekraczając dozwoloną prędkość o 66 km/h. Został on ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych, a jego konto powiększyło się o 14 pkt karnych.
Po 1500 zł mandatu i 13 punktów karnych otrzymali kolejni dwaj kierowcy, jeden z powiatu tarnowskiego, a drugi obywatel Ukrainy. Kolejno przekroczyli prędkość o 52 i 51 km/h.
Najwyższą karę otrzymał 34-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, który jechał 107 km/h. Mężczyzna za popełnienie takiego samego wykroczenia w przeciągu dwóch lat został potraktowany jako recydywista i otrzymał mandat w podwójnej wysokości, czyli 3000 złotych i 13 punktów karnych.
Policjanci regularnie pojawią się z kontrolą prędkości w Otfinowie (gm. Żabno), bo proszą o to sami mieszkańcy, którzy za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa alarmują, że kierowcy na tamtym odcinku drogi jeżdżą zdecydowanie za szybko.