Duże dopłaty dla uczniów i niższe ceny biletów. Gmina Lisia Góra chce przeprowadzić rewolucję komunikacyjną

Arkadiusz Mikula

To może być prawdziwa rewolucja komunikacyjna w gminie Lisia Góra. Samorząd planuje wprowadzić dopłaty do zakupu biletów dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, którzy dojeżdżają do szkół z gminy do Tarnowa. Niższe ceny będą także wprowadzone dla dorosłych mieszkańców gminy.

Tzw. 'Bilet dla ucznia’ ma polegać na częściowym zwrocie przez gminę kosztów zakupu biletu miesięcznego. Wartość dofinansowania ma wynieść 50 procent wartości biletu. Równocześnie przewoźnicy zgodzili się na obniżenie cen biletów, co ma spowodować jeszcze większe oszczędności dla rodziców.

– Na dzisiaj bilet miesięczny dla ucznia szkoły średniej z Nowej Jastrząbki wynosi niemal 230 złotych. To jest bardzo wysoka kwota. Jeżeli rodzina ma dwoje czy troje uczniów, wystarczy pomnożyć, to są setki złotych miesięcznie. W drodze negocjacji z przewoźnikami mamy już zapewnienia, że kwota tego najdroższego biletu, z najdalszego miejsca gminy, z 230 złotych spadnie do około 190 złotych. Oprócz tego, gmina dopłaci 50 procent, więc koszt biletu dla ucznia wyniesie już nie 230 złotych a około 95 złotych. To jest diametralna różnica

– mówił w programie Słowo za Słowo wójt gminy Lisia Góra Arkadiusz Mikuła

Zmianie ulegną również ceny biletów jednorazowych, a także miesięcznych dla dorosłych. Dotychczas jeden bilet np. na trasie z Nowej Jastrząbki do Tarnowa kosztuje 10 zł, a po zmianach będzie tańszy o złotówkę. Z kolei bilet miesięczny na tej samej trasie z 440 zł zmaleje do 372 zł.

Projekt ma zostać przedstawiony radnym na najbliższej sesji. Jeżeli uzyska poparcie, to jego termin wejścia w życie planowany jest na 1 listopada bieżącego roku.

Zmiany komunikacyjne mogą dotyczyć również części zachodniej gminy, do której dojeżdża linia nr 206. Umowa z obecnym przewoźnikiem trwa do końca roku, dlatego wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na przewozy od 2024 roku. Z nieoficjalnych informacji jednak wynika, że dotychczasowa firma nie przystąpi do przetargu.

Gmina już teraz rozważa różne scenariusze i nie wyklucza, że w przypadku nie rozstrzygnięcia przetargu, będzie chciała powrócić do rozmów z miastem Tarnów w kwestii ponownego połączenia komunikacyjnego.

Wójt nie wyklucza także takiego rozwiązania, jakie wprowadzono w gminach Tarnów i Pleśna, czyli współpracy z Województwem Małopolskim i Kolejami Małopolskimi.

Exit mobile version