Młoda sądeczanka miała 20 lat i cierpiała na glejaka pnia mózgu IV stopnia, który był nieoperacyjny. Od dłuższego czasu trwały w Nowym Sączu i okolicach różnego rodzaju zbiórki i akcje charytatywne dla Emiliki. Fundusze były potrzebne na nierefundowane przez skarb państwa leczenie.
Mama dziewczynki poinformowała, że Emilka zmarła dziś w nocy w domu.
– Hej, ho (jak to zawsze zwracała się do Was Emilka). Emilka żegna się z Wami wszystkimi. Dziękujemy za walkę i za to, że byliście z Nami do końca. Odeszła we śnie w swoim łóżku o godzinie 2.33. Jedyne co w tej chwili mogę powiedzieć to dziękuje Wam wszystkim serdecznie za wszystko
– napisała dziś Katarzyna Kantor, mama Emilki.
Wyrazy współczucia dla całej rodziny i bliskich.