Czy nowy mostem nad Kamienicą w Nowym Sączu przejedziemy już bez utrudnień końcem sierpnia? Na razie mieszkańcy i kierowcy narzekają na codzienne korki, które są zarówno rano, jak i popołudniu.
W środę (07.06) rano korek w stronę mostu na ul. Kamiennej w Nowym Sączu zaczynał się już od boiska „Skalnika” w Kamionce Małej.
Dla mieszkańców Nowego Sącza, ale też Jamnicy, czy tych z gminy Kamionka Wielka, codzienne korki to spory problem. Chociaż są też głosy pozytywne, to większość nie może doczekać się już płynnego przejazdu do Nowego Sącza.
– Utrudnienia są duże przez to, że nie ma tego mostu, jest tylko ten zastępczy i utrudnienia są duże. Przede wszystkim rano, przed godz. 7.00, jak ludzie jadą do pracy i po południu, gdy wracają po godz. 15.00
– mówi jedna z mieszkanek gminy Kamionka Wielka.
– Bardzo ciężko jest. Czasem się czeka pół godziny, żeby się przedostać
– komentuje przejazd przez most kobieta z jednego z okolicznych domów.
– Na pewno wszyscy czekają
– dodaje starsza pani w sklepie przy skręcie na Jamnicę.
– Ja akurat jestem zadowolona. Zawsze najpierw musi być źle, żeby później było lepiej. Oczywiście utrudnienia były, ale teraz są mniejsze, a ja już patrzę naprzód, że jak ten most będzie otwarty, to już w ogóle będzie super
– patrzy optymistycznie na całą sytuację mieszkanka jednego z domów przy ul. Kamiennej.
Kiedy będzie super? Adam Konicki, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu twierdzi, że już od początku nowego roku szkolnego, bo prace mają planowo trwać do końca sierpnia.
Jak dodaje, główną przyczyną korków jest wahadło na budowanym moście. Ono musi być, aby móc również przebudować położoną obok mniejszą przeprawę na lokalnym potoku.
– Most na Młynówce jest w tej chwili w fazie przygotowania do wykonywania betonowania stropu, więc ten most wymusza na nas tutaj wahadło. Wzdłuż tego mostu na Kamienicy są dwie nitki mostu tymczasowego, żeby tutaj nie było potrzeby robienia tego wahadła.
– komentuje Adam Konicki i jak twierdzi, postęp prac, szczególnie na samym moście jest bardzo dobry i wszystko powinno zakończyć się w terminie.
– Układane są krawężniki, wykonywane zbrojenie kap i uzbrojenie chodników. Są też kładzione kanały technologiczne, a już niedługo będą wykonywane kolejne warstwy na chodnikach i asfaltach, także izolacja zrobiona w pełni. Wszystko przebiega zgodnie z planem
– dodaje Konicki.
Mieszkańcom pozostaje życzyć jeszcze trochę cierpliwości, mając nadzieję, że w czasie wakacji, codzienny ruch w tym miejscu będzie mniejszy.