Tylko sezon trwała przygoda klubu UKS Villa Verde Olesno w rozgrywkach LOTTO Superligi tenisa stołowego. Beniaminkowi w 19 spotkaniach udało się wygrać zaledwie dwukrotnie i zajmując przedostatnie miejsce musieli się pożegnać z najwyższą klasą rozgrywkową.
Grający menadżer zawodników z Olesna Rafał Tatarczuch, który był gościem Strefy Sportu powiedział, że mimo dużej różnicy sportowej, spodziewali się jednak innego wyniku i lepszej gry ze strony jednego ze swoich liderów.
– Wiele rzeczy nie poszło po naszej myśli. Liczyliśmy na inny przebieg zdarzeń, że jednak będziemy w tej dziesiątce i łatwiej będzie walczyć o utrzymanie. Też liczyliśmy na naszego zawodnika, Europejczyka – Radka (Mrkvicka – przyp. red.), który przez lata grał z nami w pierwszej lidze. Wiele sezonów był najlepszym zawodnikiem pierwszej ligi, ale jednak niestety lata robią swoje. Po prostu wiek nie pozwolił mu, żeby sprostać o wiele szybszym i zwinniejszym zawodnikom.
Mimo braku doświadczenia na najwyższym poziomie, beniaminek z Olesna jednak w kilku spotkaniach pokazał się z dobrej strony i był bliski sprawienia niespodzianki nawet z dużo silniejszymi rywalami.
– W wielu pojedynkach decydowały gry podwójne, gdzie jednak przeciwnicy byli silniejsi i z nami wygrywali. Myślę, że najczęstszym powodem przegranych gier podwójnych było nieprzygotowanie do tej gry. Nasi zawodnicy nie trenują debli. Ale uważam, że i tak pokazali się z dobrej strony, ogrywając zawodników superligowych, gdzie statystycznie nie mieli z nimi dużych szans. Jednak atuty, czy to naszej sali, czy kibiców, pozwoliły wygrywać partie indywidualne.
Co prawda UKS Villa Verde Olesno oficjalnie pożegnał się z LOTTO Superligą, ale to jeszcze nie oznacza, że w przyszłym sezonie będzie musiał grać na drugim poziomie rozgrywkowym. Wciąż jeszcze istnieje szansa na pozostanie w gronie najlepszych, jednak w tej kwestii nie wszystko zależy od drużyny z powiatu dąbrowskiego.
– Klub z Zielonej Góry, który obecnie będzie rozgrywał baraże o LOTTO Superligę ma już jedną drużynę na tym poziomie. Zgodnie z regulaminem nie mogą występować dwie drużyny z tego samego klubu w najwyższych rozgrywkach ligowych. Z informacji, które zarząd zielonogórzan przekazał, będą po prostu chcieli ten zespół (licencję na grę – przyp. red.) odsprzedać. Dlatego są szanse na to, żeby tę drużynę kupić. Ale nie jesteśmy jedynym zainteresowanym, który chce wykupić miejsce w Superlidze
– przekazuje Rafał Tatarczuch.
O tym, w której lidze ostatecznie wystąpi UKS Villa Verde Olesno mają zadecydować najbliższe tygodnie.
Całej rozmowy z Rafałem Tatarczuchem w Strefie Sportu posłuchacie tutaj:


![Aleksandra Mirosław otworzyła ściankę wspinaczkową u Sybiraków [ZDJĘCIA] 3 scianka](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/scianka-350x250.jpg)




![Kto będzie nowym trenerem Sandecji Nowy Sącz? Wśród kandydatów były trener Korony Kielce [WIDEO] 8 arkadiusz aleksander studio](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/arkadiusz_aleksander_studio-350x250.jpg)

![Pożar poddasza w Chojniku. Trwa akcja gaśnicza [AKTUALIZACJA] 10 fot. KM. PSP w Tarnowie](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/1763155660523-120x86.jpg)

![Tłumy tarnowian na patriotycznym śpiewaniu przed Teatrem im. Solskiego [11.11.2025] 12 aa IMG 4880](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/aa_IMG_4880-120x86.jpg)
!["Kościół ma święte prawo mieszać się do polityki". O zasadach nienaruszalnych na Uniwersytecie Nauczania Społecznego Jana Pawła II [ZDJĘCIA] 13 WYKLAD](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/WYKLAD-120x86.jpg)

