Trzy godziny debatowano w Limanowej na temat budowy obwodnicy miasta. W sali widowiskowej Limanowskiego Domu Kultury nie brakowało wymiany argumentów i gorących emocji. Z mieszkańcami spotkali się nie tylko włodarze samorządu, ale też przedstawiciele inwestora, którym jest GDDKiA i przedstawiciele głównego projektanta. Prezentowali preferowany przez siebie wariant, a część mieszkańców upominała się o analizy tzw. społecznej propozycji.
Mieszkańcy podkreślają zgodnie, że obwodnica jest potrzebna. Część z nich ma wątpliwości co do jej przebiegu.
– Niby obwodnica, a widzę, że ruch samochodów dalej będzie przez rynek, no to dalej będzie ruch osobówek w mieście i będą kolejki. Chodzi o to, żeby to nie był kolejna droga w mieście, a obwodnica, która wyprowadza ruch poza miasto.
Przedstawiciele inwestora, czyli GDDKiA tłumaczą, że część wniosków zgłaszanych przez mieszkańców została już uwzględniona, a wariant W1A jest najkorzystniejszym rozwiązaniem. Robert Jakubiak, zastępca dyrektora oddziału GDDKiA w Krakowie dodaje też, że obwodnica w proponowanym kształcie, czyli przebiegająca przez miasto spełni swoje zadania.
– Sytuacja wynikająca ze struktury ruchu w Limanowej jako miasta powiatowego powoduje, że lepszym rozwiązaniem według inwestora jest zrealizowanie obwodnicy w tym wariancie, który proponujemy, niż tymi wariantami, z którymi spotkaliśmy się podczas rozmów z mieszkańcami. Padały tam propozycję, aby oddalić tę drogę jak najbardziej.
Tłumaczy też, że niezależnie od wariantu występują też takie same przeszkody związane np. z terenami osuwiskowymi, przez które przebiegać będzie nowa droga czy koniecznością wyburzeń domów i innych zabudowań. Jak dodaje projektant Krzysztof Pach, gdy powstanie obwodnica w wariancie W1A ruch znacznie się zmniejszy, a prognozy dotyczą ruchu, jaki może być na drogach w 2049 roku.
– Prognozujemy, że gdyby obwodnicy nie było, to średnio na dobę przez centrum limanowej przejedzie wtedy ponad 30 tysięcy samochodów. Obwodnica odciąży centrum dość mocno, bo sama obwodnica przejmie ponad 19 tysięcy samochodów. Czyli w 2049 roku de facto ponad 60% ruchu zostanie przejęte przez obwodnice, co jest wynikiem zadowalającym. Pozwala to powiedzieć, że inwestycja jest opłacalna.
Większość przybyłych mieszkańców była niezadowolona z przebiegu spotkania. Brakowało konkretów i wizualizacji – mówili w rozmowie z RDN.
– Myślałam, że ten telebim będzie czytelny, a wszystko jest zamazane. Mamy wiele niepewności, nie usłyszeliśmy nic konkretnego. Cały czas prosimy o szczerą, autentyczną analizę wszystkich wariantów
– mówili mieszkańcy.
Burmistrz Władysław Bieda podkreśla, że spotkanie nie dotyczyło dyskusji o różnych wariantach, ale specjaliści mieli przedstawić wybrany przez inwestora wariant W1A.
– Ten wariant był przedstawiony i myślę, że spotkanie odniosło swój skutek, dlatego, że mieszkańcy zostali szczegółowo poinformowani co do przebiegu, a także zajętości pasa terenu, który będzie wnioskowany do decyzji środowiskowej. Natomiast w tamach tego pasa mogą być nanoszone pewne korekty już przy wykonywaniu projektu budowlanego.
Burmistrz apelował też, aby nieoprotestowywać tej inwestycji, dlatego, że 20 lat temu właśnie takie protesty zablokowały budowę obwodnicy. Tej opcji nie wykluczają mieszkańcy, którzy są niezadowoleni z propozycji GDDKiA.
– Wariant proponowany spowoduje, że Limanowa będzie miastem hałasu, spalin, nie będziemy mieli tu żadnego spokoju. Będziemy starać się oprotestować tę decyzję. Tak jak do tej pory będziemy pisać, reagować zgodnie z prawem. Żadnych ekscesów, namawiań do protestów ulicznych, w końcu to mała miejscowość i wszyscy się tutaj znamy
– mówi jedne z mieszkańców Andrzej Janczy.
Obwodnica ma mieć dwa pasy ruchu o szerokości 3,5 metra. Na trasie planowane są cztery ronda, a także dwie estakady, które pozwolą uniknąć dodatkowych skrzyżowań.
GDDKiA jest też gotowa do złożenia wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej dla budowy obwodnicy Limanowej. Jeśli zostanie ona wydana w przyszły roku, GDDKiA będzie mogła tworzyć projekt budowlany. Nie wcześniej niż w 2027 ruszy budowa, a dopiero pod koniec dekady powinna się zakończyć.