Zielone Płuca Tarnowa rezerwatem przyrody? Padają kolejne propozycje zagospodarowania tego terenu

345881553 1585271578660930 7058171471972829871 n

Spór o tereny po byłej strzelnicy w Tarnowie nadal trwa. Zapowiedź prezydenta dotycząca sprzedaży deweloperowi zielonych terenów przy zbiegu ulic Czapskiego i Piłsudskiego wywołała wśród mieszkańców i tarnowskich radnych sprzeciw wobec takiej decyzji. Teraz padają kolejne propozycje wykorzystania tego miejsca.

Wśród pomysłów, które miałyby uchronić te miejsce od tzw. ‘betonozy’, jest stworzenie tam rezerwatu przyrody.

– Podczas ostatniej akcji sprzątania tego terenu zorganizowanej przez mieszkańców miałem okazję wejść głębiej w ten teren. O ile z zewnątrz to po prostu teren zieleni, o tyle w środku na terenie samej strzelnicy tworzą się powoli mokradła. To jest teren odrenowany, osuszany, ale dreny już puszczają tę wodę i powstaje bardzo ciekawy ekosystem. Pojawiają się ptaki, których normalnie w mieście nie ma i ciekawe rośliny. Szkoda byłoby to zabudować, fajnie byłoby ten teren najbardziej cenny przyrodniczo zachować, niech to będzie rezerwuar przyrody w mieście

– mówił w Pulsie Regionu przewodniczący Rady Osiedla Piaskówka Ryszard Nejman.

Tymczasem radni Osiedla Piaskówka przyjęli uchwałę, w której wyzywają władze miasta do zaniechania planów sprzedaży oraz utworzenia na tym terenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Takie rozwiązanie przewiduje uwzględnienie głosów mieszkańców w sprawie przeznaczenia tych terenów, którzy mieliby możliwość realnego wpływu na to co mogłoby tam powstać, a co nie.

– Przygotowanie takiego planu to ponad rok pracy. Muszą być konsultacje z mieszkańcami i spotkania warsztatowe. On dopiero określał przeznaczenie tego terenu i jak miałby dokładnie wyglądać. Bardzo mocno zaakcentowaliśmy w uchwale, żeby cała procedura odbyła się w dialogu z mieszkańcami, tego zresztą wymaga ustawa. Kiedy taki kompromis udałoby się uzyskać, to wówczas można byłoby ten teren sprzedać. Plan może też przewidywać tylko teren zielony w tym miejscu i ja osobiście tak bym chciał. Mając go nie można tam zbudować żadnego ‘potworka’ i o to nam chodzi

– dodaje Ryszard Nejman.

Obecne przeznaczenie terenu zakłada tam możliwość budownictwa mieszkaniowego, za sprawą uchwały przyjętej przez tarnowskich radnych w 2014 roku w tej sprawie. Pieniądze z ewentualnej sprzedaży tych terenów miałyby zasilić budżet miasta.

Exit mobile version