Te tereny mogą, a nawet powinny być przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe – tak Roman Ciepiela komentuje ostatnie protesty mieszkańców osiedla Piaskówka w Tarnowie, którzy zapowiedzieli, że nie pozwolą miastu sprzedać działek po byłej strzelnicy wojskowej deweloperowi. Chcą, aby teren nazywany Zielonymi Płucami Tarnowa pozostał oaza spokoju. Marzy im się w tym miejscu park z alejkami spacerowymi.
Tymczasem prezydent Tarnowa potwierdza, że sześć hektarów terenu między ulicami Czapskiego a Piłsudskiego pójdzie na sprzedaż pod nowe mieszkania, ponieważ pozwala na to przyjęta przez radnych jeszcze w 2014 roku strategia mieszkaniowa.
– To jest teren przeznaczony w naszym lokalnym prawie, określonym przez radę miejską w studium uwarunkowań rozwoju naszej gminy jako tereny budownictwa mieszkaniowego niskiego. Ta decyzja zapadła we wrześniu 2014 roku. Rada miejska jednogłośnie uchwaliła studium, które przewiduje iż na terenie Piaskówki, właśnie w tym kompleksie, te tereny będą przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe, tak więc konsekwentnie realizując strategię mieszkaniową, te tereny mogą, a nawet powinny być przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe.
Prezydent odniósł się także do zarzutów osiedlowych radnych, którzy twierdzą, że włodarz miasta nie wywiązuje się z obietnicy sprzed 5 lat, kiedy zapewniał, że to miejsce nie zostanie sprzedane. Był to jeden z punktów porozumienia programowego, zawartego w 2018 roku pomiędzy prezydentem a klubami radnych Koalicji Obywatelskiej i Naszego Miasta Tarnów.
Roman Ciepiela przyznaje, że jest możliwość stworzenia w tym miejscu parku, ale – jak twierdzi – w ostatnich pięciu latach nikt nie zainicjował tego typu działań.
-Tam istotnie padają sformułowania, iż ten teren zostanie przeznaczony pod przyszły park, natomiast ugrupowania, które wyszły z taką propozycją nie zrobiły niczego w tej sprawie, natomiast okoliczności zmieniły się w sposób radykalny. Za kilka miesięcy nastąpi zdecydowana pomoc rządowa dla tych osób, które będą chciały kupić czy wybudować swoje pierwsze mieszkanie. Rozpocznie się w całej Polsce rewolucja mieszkaniowa. Będą budowane budynki, które zaspokoją oczywiste potrzeby mieszkaniowe. Tarnów nie może w tym procesie nie brać udziału.
Tymczasem mieszkańcy Piaskówki zbierają podpisy pod specjalną petycją, a osiedlowi radni przygotowali uchwałę w tej sprawie. Zwracają się w niej do władz miasta o 'powstrzymanie się ze sprzedażą terenów położonych na terenie byłej strzelnicy wojskowej na Piaskówce do czasu uchwalenia na tym terenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego uwzględniającego postulaty mieszkańców…’
Podkreślają, że ewentualne tereny budowlane na tym obszarze powinny być objęte zapisami dopuszczającymi jedynie zabudowę jednorodzinną, czyli samodzielne domy na dużych działkach, bez możliwości zabudowy szeregowej.
Walka o Zielone płuca Tarnowa. 'Miały być łąki kwietne, a nie beton!’