Grupa Podhalańska GOPR ściągała 7 turystów z niebieskiego szlaku z Koninek na Turbacz. Miłośnicy gór nie poradzili sobie z dużą ilością świeżego śniegu i zamiecią śnieżną.
Turyści mieli problemy z poruszaniem się, ale także z nawigacją. Ratownicy eskortowali turystów, wspierając się m.in. jednośladowymi pojazdami gąsienicowymi, które okazały się bardzo sprawne w tych warunkach pogodowych i śniegowych.
– Kupując w zeszłym roku dwie takie maszyny cześć z nas miała pewne obawy, czy będą one pomocne w ratownictwie górskim. Dzisiaj widzimy, że decyzja o ich zakupie była słuszna i jest to jedna z innowacji, która będzie wdrażana w naszym pogotowiu
– napisali na Facebooku ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR.
Turystom odradza się wycieczki w góry, niezależnie od pasma, w które się wybieracie. Sytuacja jest bardzo trudna. Szlaki są zawiane i zasypane.
Na wniosek TOPR, Tatrzański Park Narodowy zamknął dla ruchu turystycznego cały obszar polskich Tatr. Powodem jest bardzo duże zagrożenie lawinowe.