Wciąż nie wiadomo kiedy rozpocznie się budowa zbiornika retencyjnego w miejscowości Joniny w gminie Ryglice.
Jak mówił na antenie Radia RDN Małopolska burmistrz Paweł Augustyn, w tym miesiącu ma zostać opublikowana wizualizacja, która była projektowana od kilku miesięcy.
Zbiornik retencyjny w Joninach ma stanowić ochronę przeciwpowodziową dla Ryglic, Tuchowa, a także okolicznych wsi.
– Przed samym nowym rokiem z Wód Polskich dostaliśmy informację, że 17 stycznia jest spotkanie w ich siedzibie w Krakowie, gdzie będziemy konsultować i akceptować wizualizację tego zbiornika. Wody Polskie już przygotowały tego typu dokument i chcemy zobaczyć, jak to wygląda, bo na etapie planów zbiornik został powiększony o 50 m. Po zaaprobowaniu wizualizacji Wody Polskie przystąpią do projektowania, a następnie do budowy. Powstanie on w całości z budżetu tej instytucji na gruntach, które są już dawno wykupione i pozostają własnością Marszałka Województwa Małopolskiego.
Batalia o tę inwestycję trwa już od kilkunastu lat i znacząco przybrała na sile po powodzi z 2010 roku. Gmina otrzymała unijne dofinansowanie w wysokości 20 mln zł, został także wykupiony teren, a także została wydana decyzja środowiskowa. Planowano, że powstanie niedaleko potoku Wolninka, który jest dopływem rzeki Szwedki, a ta z kolei wpływa do Białej na wysokości Tuchowa. Budowa jednak na kilka lat została powstrzymana przez protesty ekologów z Polskiej Akademii Nauk.
Teraz, po udanych rozmowach z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej i Wodami Polskimi, nic nie stoi na przeszkodzie, by zbiornik mógł już powstać.
– Cieszę się, że możemy brać udział w przygotowaniu projektu wizualizacji. To jest dla nas ważne, bo chcemy wiedzieć, co na naszym terenie będzie budowane. Dlatego mam ogromny szacunek i wdzięczność do Wód Polskich, że z nami rozmawiają. W ostatnich latach przedstawiciele instytucji byli także na wizytacji tego terenu. Warto powiedzieć, że dzięki pomocy ministerialnej i parlamentarnej udało się go wpisać na listę priorytetową, na czym skorzystają mieszkańcy Ryglic
– dodaje Paweł Augustyn.
Akceptacja wizualizacji jest konieczna do rozpoczęcia etapu projektowania, który może potrwać kilka miesięcy. Burmistrz przyznaje, że przy sprzyjających okolicznościach, na jesień uda się go zakończyć i Wody Polskie będą mogły przystąpić do ogłoszenia przetargu na wyłonienie wykonawcy tego zadania.
Planowane termin zakończenia prac określono na końcówkę 2025 roku. Inwestycja ma pochłonąć 40 milionów złotych.