To był jeden z największych jarmarków bożonarodzeniowych na Sądecczyźnie. Przez dwa dni mieszkańcy regionu mogli oglądać prace rękodzielników z gminy Chełmiec.
Jak mówi twórczyni z Małej Wsi, jest to okazja nie tylko do sprzedaży tych produktów, ale też do promowania lokalnych twórców.
– Jest zainteresowanie naszymi rzeczami, sprzedałam kilka sztuk, ale też nie o to chodzi. Każdego cieszy, gdy ktoś podejdzie i powie, że coś, co robimy jest ładne i oryginalne. Satysfakcje daje to, że jest się zauważanym i to, że nasze produkty podobają się innym.
W trakcie Jarmarku Bożonarodzeniowego można było znaleźć rękodzieło, a także produkty i żywność regionalną. Były tu bombki, stroiki i inne ozdoby świąteczne, ale też chleby, wędliny czy przetwory.