Otylia Jędrzejczak opowiadała w Nowym Sączu o porażkach, które traktuje jak drogę do sukcesu! [ZDJĘCIA]

SMNowySacz 1202 fotLukaszSzelag 3

fot. Łukasz Szeląg, informacja prasowa

Złota medalistka igrzysk olimpijskich w pływaniu spotkała się z młodymi sądeczanami. Razem z nią w akcji „Sport jest kobietą – Śniadanie Mistrzyń” wzięły udział także panczenistka Natalia Czerwonka, koszykarka Patrycja Czepiec-Golańska, biathlonistka Weronika Nowakowska oraz karateczka i trenerka personalna Katrin Kargbo.

Aula Wydziału Nauk o Kulturze Fizycznej i Bezpieczeństwie Akademii Nauk Stosowanych pomieściła blisko dwieście osób, w tym studentów i uczniów lokalnych szkół, ale też trenerów i nauczycieli.

To była druga wizyta Otylii Jędrzejczak w Nowym Sączu. Jej fundacja w 2016 roku organizowała tu warsztaty dla młodych adeptów pływania w ramach projektu Otylia Swim Tour. Tym razem mistrzyni mówiła młodym sądeczanom jak przekuć porażkę w sukces.

– Przede wszystkim bardzo ciesze się, że wiele osób przyszło na dzisiejsze spotkanie. Pełna sala to znaczy, że temat jest ważny. Mówimy o tym, jak budować pewność siebie, aby traktować porażkę jako przystanek, moment, w którym podejmujemy się analizy, nie poddajemy się, a patrzymy na siebie przez pryzmat, który nas buduje.

Na zaproszenie Otylii Jędrzejczak do Nowego Sącza przyjechały inne znane sportsmenki m.in. panczenistka Natalia Czerwonka.

– Każda rozmowa w różnych regionach jest inna. Ona tak naprawdę sama się kierunkuje, ale myślę, że są tak ważne i szczere. My na nich się bardzo otwieramy. Spotkania, na których taka osoba jak Otylia Jędrzejczak się wzrusza, bo mówi o swoich porażkach i potknięciach w życiu. Takich spotkań po prostu nie ma i myślę, że to ogromna wartość. Nigdzie nie spotkamy takiej dawki motywacji, życiowej prawdy i doświadczeń

– zaznaczyła srebrna medalistka igrzysk olimpijskich z Soczi.

– Myślę, że młodzi ludzie potrzebują inspiracji i z drugiej strony zrozumienia. Opowiedzenia nie o tym, co nam w życiu wychodzi, ale ile razy przegraliśmy, żeby do tego sukcesu dosłownie się dodrapać

– dodała biathlonistka Weronika Nowakowska.

W Śniadaniu Mistrzyń brały udział także koszykarka Patrycja Czepiec-Golańska oraz karateczka i trenerka personalna Katrin Kargbo.

Sami uczestnicy nie tylko ustawiali się w kolejkach po autograf i zdjęcie, ale też słuchali porad doświadczonych sportowców.

– Trenuję w klubie Dunajec, gdzie trenuje siatkówkę, wiec osobiście podchodzę do tego spotkania. Tutaj poruszane są bardzo ważne tematy dla młodego sportowca

– mówi młoda siatkarka, Zuzanna Wojciechowska.

Spotkanie w Nowym Sączu zakończyło tegorocznej odsłonie akcji „Sport jest kobietą – Śniadanie Mistrzyń”. W różnych miastach Polski z mistrzyniami spotkało się ponad 1000 młodych ludzi.

Exit mobile version