We wtorek (1.11) wszyscy obchodziliśmy imieniny. W środę (2.11) powinniśmy modlić się za dusze zmarłych. Tak o pierwszych dniach listopada mówił w porannej rozmowie RDN Nowy Sącz, ks. Jerzy Jurkiewicz. Kustosz sądeckiej bazyliki podkreślał, że uroczystość Wszystkich Świętych jest radosnym świętem, gdy cieszymy się z tego, że osoby zmarłe znajdują się już w niebie. Każdy może wtedy świętować też ze swoim patronem.
2 listopada, zachęcał do tego, aby modlić się za dusze zmarłych.
– Wczoraj wspominaliśmy wszystkich zbawionych, a dzisiaj tych, którzy zmarli i nie osiągnęli tego zbawienia. Te dni do 8 listopada są bardzo ważne, aby pomagać tym osobą i duszą, które są jeszcze w czyśćcu. One dla siebie już nie są w stanie zrobić. Jeżeli czego ktokolwiek potrzebują, to tylko naszej modlitwy
– mówił proboszcz parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu.
Do 8 listopada kościół katolicki obchodzi oktawę uroczystości Wszystkich Świętych. W tych dniach wierni nie tylko odwiedzają cmentarze. Mogą też uzyskać odpust zupełny.
Dodajmy, że tradycja i obchody Dnia Zadusznego miały swój początek w X wieku, w opactwie benedyktyńskim w Cluny. Później były też kultywowane w innych klasztorach. Dopiero trzy stulecia później, Stolica Apostolska wprowadziła Dzień Zaduszny do kalendarza i liturgii kościoła katolickiego.
Rozmowa z ks. Jerzym Jurkiewiczem: