Porwanie, obława i areszt. 23-latka z gminy Szczucin poszukiwało 50 policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia

Projekt bez tytulu 6

fot. Małopolska Policja

Ponad pięćdziesięciu policjantów w tym oddział kontrterrorystyczny z Krakowa, dron i pies tropiący wzięli udział w obławie na 23-latka z gminy Szczucin, który porwał 19-letniego mieszkańca Dąbrowy Tarnowskiej, a wcześniej ranił go narzędziem podobnym do siekiery i ukradł jego samochód.

Historia wydarzyła się 6 października. 19-latek z Dąbrowy Tarnowskiej jadąc do Szczucina zabrał z przystanku mężczyznę, który zatrzymywał pojazdy na tzw. okazję. Jak się okazało mężczyźni się znali.

Po dotarciu do miasta, sprawca kazał się zawieźć na teren województwa świętokrzyskiego. Kiedy 19-latek odmówił, rozpoczął się jego horror.

Oficer prasowy dąbrowskiej policji st. asp. Ewelina Fiszbain mówi, że sprawca wielokrotnie pobił pokrzywdzonego, więził go w bagażniku i kierował przejętym samochodem. Kiedy jednak zatrzymał się na swojej posesji, 19-latek zdołał uciec i wezwał pomoc.

– Kierowca nie chciał przystać na żądania, więc pasażer zaczął go uderzać po głowie pięścią, wyciągnął przedmiot przypominający siekierę, którym zadał uderzenie w rękę 19-latka, a następnie przyłożył go do jego szyi. Siłą i groźbami zmusił 19-letniego kierowcę do wejścia do bagażnika pojazdu. Podczas postojów, pokrzywdzony był wielokrotnie poniżany i bity. Około południa sprawca zatrzymał się pojazdem na swojej posesji i wyciągnął porwanego. Mieszkaniec Dąbrowy Tarnowskiej wykorzystał tę okazję i uciekł do pobliskich zabudowań mieszkalnych, a następnie powiadomił policję o całym zdarzeniu.

Mieszkaniec gminy Szczucin jeździł z pokrzywdzonym w bagażniku po terenie województwa małopolskiego i świętokrzyskiego, powodując w międzyczasie kolizję.

Kiedy pokrzywdzony uciekł, 23-latek zdenerwował się i zniszczył samochód, który przejął, po czym uciekł w pobliskie pola kukurydzy.

– W obławę było zaangażowanych ponad 50 funkcjonariuszy policji. Mundurowi przeszukiwali pola uprawne, lasy i okoliczne posesje oraz zabudowania. 23-latek został zlokalizowany i zatrzymany na strychu stodoły, gdzie ukrywał się pod sianem. Policjanci doprowadzili zatrzymanego do Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw: zaboru pojazdu po uprzednim użyciu przemocy, zmuszania do określonego zachowania, zniszczenia mienia, wymuszenia rozbójniczego oraz spowodowania u pokrzywdzonego uszczerbku na zdrowiu.

Zatrzymany 23-letni mieszkaniec gminy Szczucin został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za wszystkie popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Exit mobile version