Mieszkaniec Nowego Sącza miał nielegalny tytoń i sprzęt do produkcji papierosów. Zatrzymali go sądeccy policjanci, którzy na co dzień zwalczają przestępczość gospodarczą. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty i może zapłacić surową grzywnę.
Policjanci z Nowego Sącza podejrzewali jednego z mieszkańców o paserstwo akcyzowe. Mężczyzna mógł posiadać nielegalny tytoń. Po przeszukaniu jego samochodu i użytkowanych przez niego pomieszczeń, znaleźli ponad 38 kilogramów krajanki tytoniowej, niemal 10 kilogramów suszonych liści tytoniu, a także młynki, maszynkę do produkcji papierosów, gilzy i kilkaset pustych opakowań po papierosach różnych marek. Mężczyzna został od razu zatrzymany.
Później policjantom udało się ustalić, że działał tak od ponad roku, a sprzedając nielegalne papierosy bez akcyzy, nie odprowadził podatku w wysokości około 80 tysięcy złotych.
– W toku dalszych czynności sądeccy policjanci dodatkowo ustalili, że oprócz zabezpieczonego już tytoniu, w okresie do lipca 2021 roku do marca 2022 roku, podejrzewany nabył jeszcze 111 kilogramów nielegalnego towaru. Mężczyzna swoją przestępczą działalnością naraził Skarb Państwa na uszczuplenie z tytułu należnego podatku akcyzowego w łącznej kwocie ponad 80 tysięcy złotych
– informuje Aneta Izworska z zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Sądeczanin usłyszał cztery zarzuty dotyczące paserstwa akcyzowego, za co grozi mu wysoka grzywna.