Był pod wpływem alkoholu, jechał bez prawa jazdy, nie zatrzymał się do kontroli, a dodatkowo rozbił auto. Policjanci w Szczawnicy zatrzymali mieszkańca powiatu limanowskiego, który teraz stanie przed sądem za te wykroczenia.
Podczas patrolu szczawniccy funkcjonariusze zauważyli na skrzyżowaniu ul. Szalaya i św. Krzyża w Szczawnicy samochód osobowy marki BMW, którego kierujący z dużą prędkością wjechał na skrzyżowanie i wpadł w poślizg.
Policjanci przystąpili do zatrzymania pojazdu, ale kierowca przyspieszył i pojechał dalej. Podczas ucieczki jechał z dużą prędkością pod prąd i wyłączał światła. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w ogrodzenie posesji.
Mundurowi podbiegli do rozbitego samochodu. Za kierownicą siedział 22-latek z powiatu limanowskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,27 promila w jego organizmie. W środku znajdowała się również dwójka pasażerów. W wyniku zdarzenia nikomu nic poważnego się nie stało.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa na drodze, kierowanie pod wpływem alkoholu i niezatrzymanie się do kontroli – grozi mu wysoka grzywna, kilkunastoletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 5 lat więzienia.