Zwycięska sobota w Niecieczy. ‘Słonie’ pokonały Stal Rzeszów

300782708 549782113531233 2251378598211630912 n

fot. Facebook / Bruk-Bet Termalica Nieciecza KS

Zwycięstwem 2:1 zakończył się sobotni mecz 7. Kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, a Stalą Rzeszów. Dzięki zdobytym trzem punktom drużyna z Niecieczy wskoczyła na podium ligowej tabeli.

Obie drużyny podeszły do spotkania walecznie, a kibice zgromadzeni w Niecieczy nie mieli czasu na nudę w trakcie meczu.

Już od pierwszych minut popularne ‘Słonie’ próbowały wywierać pressing na drużynie gości, jednak nie przynosiło to efektów. Po kwadransie Adam Radwański wpadł w pole karne drużyny z Rzeszowa i został sfaulowany przez bramkarza, a sędzia wskazał na ‘wapno’ dyktując rzut karny dla gospodarzy. W 19’ minucie Wiktor Biedrzycki pewnie wykonał jedenastkę i Niecieczanie prowadzili 1:0.

Radość nie trwała długo, ponieważ zaledwie dwie minuty później był już remis. Dominik Marczuk wykorzystał wolną przestrzeń w środku boiska i sprzed linii pola karnego uderzył w prawy róg bramki, doprowadzając do remisu, którym zakończyła się pierwsza połowa.

W drugiej części spotkania już zdecydowanie przeważała drużyna z Niecieczy udowadniając to w 59’ minucie. Błąd obrońców w wyprowadzeniu piłki wykorzystał Muris Mesanović, który uderzył ponad bramkarzem nie dając mu szans na skuteczną obronę. Do końca spotkania obie drużyny grały twardo i stworzyły sobie okazje do zdobycia gola, jednak wynik nie uległ już zmianie.

Trener Bruk-Betu Radoslav Latal, cieszył się po meczu z postawy swoich zawodników w drugiej połowie, ale zaznaczył, że plan wysokiego pressingu na pierwszą część spotkania się nie udał.

– Cieszymy się z trzech punktów. W pierwszej połowie chcieliśmy wyjść do pressingu, ale brakowało nam doskoku i byliśmy zawsze spóźnieni. Nas po prostu w pierwszej połowie nie było. A tak jak zagraliśmy od początku drugiej połowy, tak chcieliśmy zagrać od początku spotkania. Naszym największym problemem było to, że chcieliśmy grać tak jak na treningu. Przenalizujemy ten mecz i przygotujemy się na kolejny.

Dzięki zwycięstwu piłkarze z Niecieczy zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem czternastu punktów. Wyżej jest tylko ŁKS Łódź z 15 punktami i Wisła Kraków z 16.

Następne spotkanie ‘Słonie’ rozegrają w Chorzowie z Ruchem, 27 sierpnia.

 

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stal Rzeszów 2-1 (1-1)

Bramki: 1-0 Wiktor Biedrzycki  19′ (rzut karny), 1-1 Dominik Marczuk 21′, 2-1 Muris Mesanovic 59′.

Żółte kartki:  Mesanovic, Karasek, Ambrosiewicz, Tekijaski, Poznar – Wrona, Wolski, Danielewicz, Głowacki.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomasz Loska – Marcin Grabowski, Nemanja Tekijaski, Wiktor Biedrzycki, Adam Radwański (78′ Andrej Kadlec), Artem Polyarus (46′ Tomas Poznar), Taras Zaviyskiy (88′ Daniel Pietraszkiewicz), Kacper Karasek (46′ Marcel Błachewicz), Maciej Ambrosiewicz, Andriy Dombrovskyi, Muris Mesanovic (78′ Michal Hubinek).

Stal Rzeszów: Przemysław Pęksa – Dominik Marczuk, Łukasz Góra, Krystian Wrona, Piotr Głowacki – Krzysztof Danielewicz, Bartosz Wolski – Damian Michalik (44′ Wiktor Kłos), Dawid Olejarka (80′ Kacper Sadłocha), Patryk Małecki (76′ Kacper Piątek), Andreja Prokić (80′ Ramil Mustafaev).

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).

 

 

Exit mobile version