Nowy Sącz: Małopolska stawia na kolej i ma 9 nowych pociągów [ZDJĘCIA]

newag002

W Nowym Sączu powstało 9 pociągów za około 245 milionów złotych. Zamówił je Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Chodzi o nowoczesne składy Impuls 2. Pociągi będą jeździć w różnych częściach województwa, w tym na Sądecczyźnie.

Sądecki producent pociągów przekazał ostatnie składy, na które podpisana została dwa lata temu umowa z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego. Wygodne, ciche i bezpieczne – tak przekazane w czwartek (9.12) maszyny opisuje Patrycja Kupczak z firmy Newag, która koordynowała projekt z województwem małopolskim. Składy są wyposażone tak, aby ułatwić podróż pasażerom.

Są windy dla osób, które mają ograniczoną możliwość poruszania się, mamy automaty biletowe, pętlę indukcyjną, WiFi, wygodne fotele. To są pojazdy, którymi można się chwalić i zostały zaprojektowane przez naszych inżynierów – tłumaczy.

Cztery pociągi jeździć będą pod szyldem Kolei Małopolskich. – Pojawią się na linii szybkich kolei aglomeracyjnej z Krakowa do Oświęcimia. Będziemy je także wykorzystywać na trasie do Tarnowa. One charakteryzują się otwartym układem przestrzeni pasażerskiej, który zapewnia możliwość przewozu dużej ilości pasażerów. Dlatego będą dedykowane dla tych najbardziej frekwencyjnych linii – mówi prezes spółki Tomasz Warchoł.

Podobnie będzie w przypadku pozostałych pięciu pociągów, które mają funkcjonować w ramach Przewozów Regionalnych. Chociaż maszyny wyjeżdżają z hal produkcyjnych w Nowym Sączu, to już niebawem tu wrócą. Będą jeździć między innymi doliną Popradu.

Trzy będą pracować tutaj na linii Kraków – Krynica. Dwa pozostałe już pracują na linii Kraków – Katowice. Trzeba nam jednak znacznie więcej pociągów, bo posiadamy dużo starego taboru – podkreśla dyrektor małopolskiego zakładu Polregio Andrzej Siemieński.

Plan rozwoju tej spółki zakłada, że do 2026 roku zakupi ona jeszcze ponad 200 nowych pociągów. Pierwszy przetarg – na część z tych maszyn – ma pojawić się w marcu.

Szansę dla sądeckiej Newag firmy widzi tu marszałek Witold Kozłowski. – To jest bardzo duży zakład pracy, który dzięki takim zamówieniom może utrzymać poziom zatrudnienia. Kroi się nam duży przetarg, życzę jak najlepiej firmie Newag, żeby taki kontrakt podpisała, bo to dałoby na kilka lat spokojne funkcjonowanie pracownikom, którzy są zatrudnieni – zaznacza.

Koszt całej umowy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego na 9 pociągów to ponad 245 milionów złotych.

Exit mobile version