Ostatecznie miejsca wypoczynku otoczone zielenią, na głównym tarnowskim deptaku wykona kilka firm. Przez kilka miesięcy nie udało się wybrać firmy, która wykonałaby prace w całości.
Jak powiedział Radiu RDN dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie Artur Michałek, projekt wart 150 tys. złotych podzielono na kilka mniejszych.
– Udało się w końcu zakontraktować firmy, które będą realizować to zamierzenie. Kilka miesięcy trwały poszukiwania wykonawcy. W końcu uznaliśmy, że jedyną możliwą opcją będzie podzielenie tego kontraktu, małego kontraktu, podkreślam, na poszczególne branże. Dlatego też podjęliśmy się skoordynowania tego działania i na placu budowy równocześnie będzie pracowało kilka firm.
W miejscach, gdzie mają powstać parklety, zdjęto już kostkę brukową i wkrótce rozpoczną się kolejne etapy prac.
Jak zapewnia Artur Michałek, gotowe parklety tarnowianie mają zobaczyć jeszcze w tym roku.
– W pierwszej kolejności zostanie wykonana nawierzchnia z kostki kamiennej, dodatkowo zostaną położone okładziny na istniejących klombach. Będą to okładziny kamienne, wykonane z granitu. Dodatkowym etapem tego zamierzenia będzie dostawa i montaż mebli miejskich. Zamierzamy jeszcze w tym roku zakończyć tę inwestycję.
Parklety powstaną w trzech miejscach: u zbiegu Wałowej i Goldhammera, naprzeciw wybudowanego centrum multimedialnego oraz obok siedziby KRUS-u.
W donicach znajdą się nasadzenia z kwiatów, traw i świdośliwy Lamarcka. Będą też siedziska obłożone egzotycznym drewnem jatoby, znanym z e swojej trwałości i twardości. Parklety mają nie tylko ozdabiać Wałową, ale także stanowić miejsce odpoczynku dla mieszkańców.
O perturbacjach związanych z ich wykonaniem pisaliśmy tutaj:
https://www.rdn.pl/news/zadna-firma-nie-podjela-sie-budowy-parkletow-na-walowej
https://www.rdn.pl/news/z-parkletami-znow-problem-a-czasu-coraz-mniej