Jeszcze tylko przez kilka miesięcy można będzie zredukować punkty karne na dotychczasowych zasadach – tak wynika z zapowiedzi związanych z przyjęciem przez Radę Ministrów projektu o nowelizacji ustawy o ruchu drogowym.
Zgodnie z nowymi przepisami punkty będą kasowane dopiero po dwóch latach, a nie jak teraz po roku. Nie będzie też można zmniejszyć liczby punktów karnych na kursach reedukacyjnych.
Zmieni się też maksymalna liczba punktów za wykroczenie, z 10 do 15.
Do tej pory kierowcy, którzy za wykroczenia drogowe 'złapali’ punkty karne mogli uczestnicząc w specjalnym kursie reedukacyjnym zmniejszyć ich liczbę. – Teraz to się zmieni – powiedział w Pulsie Regionu dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie Paweł Gurgul.
– Osoby, które łamią zasady ruchu drogowego i są karane punktami karnymi mogły do tej pory dwa razy w roku zredukować liczbę tych punktów o 6. Kierowcy w ostatnim czasie w formie online łączyli się z naszym biurem, z naszymi wykładowcami, tj. z policjantem i psychologiem. Zajęcia trwały 6 godzin lekcyjnych, po 45 minut każda. Osoba po przebyciu takiego kursu miała kasowane punkty karne.
Jak dodaje Paweł Gurgul, od przyjęcia ustawy do jej realizacji potrzebne są około 4 miesiące, więc nowe przepisy mogą wejść w życie na przełomie lutego i marca.
– Wiemy w tej chwili, że nie będzie możliwości kasowania tych punktów, tak jak w tej chwili. Jeżeli osoba zdobędzie 24 punkty – mówimy tu o osobie, która ma dłużej prawo jazdy niż rok, lub 20 w przypadku osoby poniżej roku, to te osoby jeżeli przekroczą to, będą musiały przyjść na reedukację do naszego ośrodka. To zapewne będzie dłuższa sprawa niż do tej pory. W ciągu 5 lat osoba nie będzie mogła drugi uzyskać tej liczby punktów. Jeżeli to zrobi to będzie musiała robić kurs w OSK i egzamin w MORD-zie.
Do końca września w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego udział w kursie reedukacyjnym wzięło 245 osób. Szkolenie jest odpłatne i kosztuje 330 zł od osoby.