Czy pociąg panoramiczny na Sądecczyźnie jest realny? Nadzieja się tli

pociag panoramiczny

Pociąg panoramiczny mógłby jeździć także na Sądecczyźnie. Burmistrz Muszyny Jan Golba uważa, że byłby to prawdziwy hit turystyczny. Samorządowiec stara się zainteresować tematem Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

Pociągi panoramiczne są bardzo popularne na zachodzie, między innymi w Szwajcarii. Duże okna w takim składzie sprzyjają podziwianiu widoków zapierających dech w piersiach. Ponadto pasażerowie korzystają w nich z kawiarni lub mini baru i słuchają muzyki – również na żywo.

Jak mówi burmistrz Muszyny Jan Golba, w innych krajach takie pociągi jeżdżą na dłuższych dystansach. – Jeżdżą po terenach górskich i na płaskich terenach. Dolina Popradu jest fantastyczna – po stronie polskiej i słowackiej. Taki pociąg służy do przejazdu, ale też uzyskania maksimum informacji turystycznych, o terenie w którym się przebywa. Można tam wypić kawę, zjeść ciastko.

Co istotne, nie jest to pociąg, który rozwija zawrotne prędkości. – Można go nazwać pociągiem spacerowym – wyjaśnia Golba.

Burmistrz uważa, że taki pociąg mógłby kursować z Nowego Sącza przez Stary Sącz, Piwniczną i Muszynę do Krynicy, ale też na Słowację do Popradu. A ile miałby kosztować? – Typowy skład kosztuje 11-12 milionów, a taki panoramiczny 1-1,5 miliona więcej.

Jan Golba powiedział radiu RDN, że już od kilku lat próbuje namawiać Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego na pociąg panoramiczny, ale na razie bezskutecznie.

Dlatego w Związku Gmin Krynicko-Popradzkim uznaliśmy ten temat za bardzo ważny i wystąpiliśmy z propozycją zakupu takiego pociągu do Polskiego Ładu. Złożyliśmy wniosek – wyjaśnia.

Tymczasem marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski na antenie RDN nie wykluczył realizacji pomysłu burmistrza Muszyny. – Niedługo rozpocznie się rewitalizacja wielu dworców kolejowych w Dolinie Popradu i jak to będzie zrealizowane, to podejmiemy poważne kroki w kierunku realizacji tego bardzo ciekawego projektu – zaznaczył.

Jan Golba zapewnił nas, że dalej będzie zabiegał o pociąg panoramiczny na Sądecczyźnie. Zapowiedział wysłanie kolejnego pisma do Urzędu Marszałkowskiego. Możliwe, że dojdzie też do spotkania z marszałkiem w tej sprawie.

Exit mobile version