Od poniedziałku, 25 października szpital w Dąbrowie Tarnowskiej przekształcony zostanie w jednoprofilowy, wyłącznie dla pacjentów z Covid-19.
Dla chorych przygotowano 188 łóżek, w tym 12 respiratorowych.
Obecnie w dąbrowskim szpitalu przebywa 60 osób zakażonych koronawirusem, 6 pod respiratorem.
– Zdecydowana większość pacjentów to osoby niezaszczepione i to one najciężej przechodzą zakażenie – mówi dyrektor szpitala Łukasz Węgrzyn.
– Ewidentnie pokazuje to, że należy się szczepić. Były osoby, które zachorowały zaszczepione, ale objawy były lekkie i łagodnie to przechodziły. Osoby, które są niezaszczepione chorobę przechodzą ciężko, pod respiratorem. Szczepienia idą ciężko, tak, jak szły słabo, mimo różnych zachęt. Szczepionka jest wszędzie i mimo tego ludzie nie chcą się szczepić.
Rośnie liczba nowych zakażonych koronawirusem i wzrasta liczba osób, które wymagają hospitalizacji.
Czwarta fala pandemii koronawirusa nabiera tempa.
Dyrektor szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej zachęca do przyjmowania trzeciej dawki szczepionki.
– Jeśli się źle czujemy, mamy niską saturację i problemy oddechowe, powinniśmy zgłosić się do szpitala – podkreśla Łukasz Węgrzyn.
– Jeśli pojawią się objawy należy bezpośrednio trafić do szpitala, wtedy można podać leczenie, potem jest to ciężkie. Wtedy można podać czy osocze, czy remdesivir, czy jakieś inne leki. Jak są problemy oddechowe, jest obniżona saturacja, bardzo trudno jest pacjenta wyprowadzić, tak naprawdę nie wiadomo, w którą stronę choroba się rozwinie.
W związku z przekształceniem szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej w placówkę covidową zawieszona zostanie działalność innych oddziałów, z wyjątkiem dziecięcego.
Dodajmy, że gdy w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej zajętych zostanie 120 łóżek, to pozostałe szpitale w regionie uruchomią oddziały covidowe.