Tylko w ciągu ostatnich dni trzy osoby z Tarnowa zostały oszukane za pośrednictwem sieci.
Jedna z nich straciła 20 tys. zł, kolejne 8 tysięcy i ponad 700 zł.
– Jeżeli ktoś do nas cokolwiek pisze nie wchodźmy w strony internetowe, których nie znamy – apeluje asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
– Nie próbujmy zapłacić czegoś, bo nam ktoś coś odetnie, nie patrzmy czy to akuratnie strona bankowa do nas napisała i prosi o kliknięcie w załączony link. To wszystko może świadczyć, z jest to oszustwo. Osoby, które dały się w ten sposób wmanewrować, kliknęły w załączony link i okazało się, że była to strona łudząco podobna do strony ich banku i następnie wszystkie dane, czyli login, hasło piny zostały przez osobę, która tym kontem zawiaduje przekazane oszustowi.
– Jedną z ofiar oszustów jest 72-letni mężczyzna z Mościc, który dał się wmanewrować w rozmowę z kobietą, która chciała go namówić na szybki zysk za pośrednictwem Internetu – informuje Paweł Klimek.
– Mężczyzna nie do końca wiedział jak się posługiwać tym naszym elektronicznym portfelem. Kobieta krok po kroku prowadziła mężczyznę co musi zatwierdzić, a następnie on sam przekazał pieniądze, które zostały wypłacone w Kijowie – 170 euro.
– Nie instalujmy na naszych urządzeniach elektronicznych tzw. programu AnyDesk – ostrzega policjant.
– To jest bardzo popularny program do przechwytywania naszego pulpitu, do przechwytywania naszych kont. Jeżeli komuś udostępnimy nasz komputer, to bez naszej wiedzy ściąga nasze dane, hasła. Generalnie nie mamy możliwości usunięcia tego programu.
Wszystkie trzy postępowania prowadzą policjanci z Mościc. Za tego typu oszustwa grozi do 8 lat więzienia.
Policja przypomina, aby posługując się aplikacjami mobilnymi korzystać z nich rozsądnie, aby nie stracić pieniędzy.