Podczas pracy w kopalni kruszywa w Bobrownikach Wielkich pracownik koparki wykopał potężny niewybuch. Okazało się, że był to pocisk artyleryjski Skoda do armatohaubicy, którego używano w czasie I wojny światowej.
Niewybuch o kalibrze 305 milimetrów miał ponad metr długości. Zauważył go operator koparki, który powiadomił policję. Na miejsce udał się tarnowski patrol minersko-pirotechniczny, który zabezpieczył pocisk, a następnie zabrał na poligon, gdzie został zneutralizowany.
Ponieważ pocisk został wykopany na terenie kopalni gdzie w pobliżu nie było żadnych zabudowań, cała akcja odbyła się bez konieczności ewakuacji ludzi.
To już trzeci niewybuch, który w ostatnim czasie został wykopany w kopalni kruszywa w Bobrownikach Wielkich.