70 budynków z zerwanym całkowicie lub zniszczonym dachem – to efekt popołudniowej trąby powietrznej, która przeszła w czwartek (24.06) przez region sądecki. Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy Librantowej i Koniuszowej. Aż trudno uwierzyć w to, że przy takim żywiole tylko 1 osoba była ranna.
W samej Librantowej zniszczonych zostało 58 budynków, w tym 30 domów. Natomiast w Koniuszowej 11 domów. Takie liczby przekazał nam wieczorem wicewojewoda małopolski Józef Leśniak. – W piątek od samego rana rozpocznie się szacowanie strat. Pierwszy raz w życiu widzę taką skalę zniszczeń – dodał.
Swoimi relacjami podzielili się z nami mieszkańcy Librantowej. – Wyglądało to tak, jakby przeszedł tędy tajfun. Porozwalane dachy, garaże, słupy elektryczne. Wyglądało to strasznie. U syna zniszczony został dach w domu, woda zalała pomieszczenia wewnątrz. Musieli wszystko ewakuować. Żyję tyle lat, ale czegoś takiego nie pamiętam – mówi pan Ryszard.
– Kiedy przyjechałem nawet największe drzewa były połamane. Potem patrzę – przecież tu dachu nie ma! U sąsiada podobnie. Nowiutki dom i prawie cały dach zniszczony. Totalna katastrofa – dodał pan Zbigniew z Librantowej.
Po tym, jak przeszła burza, na miejscu zniszczeń bardzo szybko znaleźli się strażacy. – Były to 32 zastępy, ponad 150 strażaków działało na miejscu. Straty są kolosalne. Trzeba też wspomnieć, że miejscowa ludność bardzo pomagała i współpracowała z nami – podkreślił Arkadiusz Nosal, zastępca naczelnika Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Jak informują strażacy tylko 1 osoba była ranna w wyniku nawałnicy. Mieszkaniec Librantowej z raną ciętą został zabrany do szpitala. – Najprawdopodobniej w trakcie czynności porządkowych uderzyła go blacha – wyjaśnił Arkadiusz Nosal.
Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie zapewnia, że ludzie poszkodowani przez żywioł mogą liczyć na wsparcie finansowe z budżetu państwa polskiego. – Wsparcie w wysokości 6 tysięcy dla osób poszkodowanych będzie wypłacone natychmiast, bo to jest z rezerwy pana wojewody. Rząd zadeklarował także pomoc poważniejszymi kwotami, które pomogą w odbudowie domów. To są kwoty do 200 tysięcy złotych w przypadku całkowitego zniszczenia budynku oraz do 100 tysięcy w przypadku konieczności odbudowy budynku. O wysokości kwot możemy mówić po oszacowaniu strat. Będziemy robić wszystko, by to działo się w miarę szybko – zapewnia wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Dodajmy, że ruszyła już internetowa zbiórka dla mieszkańców Librantowej: KLIK.
https://www.rdn.pl/news/traba-powietrzna-przeszla-nad-sadecczyzna-zerwane-drzewa-i-uszkodzone-dachy-wideo