Tysiące uczniów nie chce powrotu do szkół przed wakacjami. Obawy mają też rodzice i nauczyciele

szkola temat 563x353 1

Pod petycją Protestu Uczniowskiego do ministra w tej sprawie podpisało się już kilkaset tysięcy uczniów z całego kraju.

Jak piszą młodzi ludzie: „chcą się skupić na nauce do egzaminu ósmoklasisty, a nie przejmowaniem się o liczbie zgonów i zachorowań w danym dniu. Dodatkowo uczniowie są zestresowani sprawdzaniem zeszytów, notatek lub że po powrocie będą musieli od nowa pisać sprawdziany w niepokoju i stresie.” – piszą w petycji.

Nauczyciele starszych klas przyznają, że młodzież zgłasza swoje obawy przed powrotem do szkoły w maju.

– Część uczniów – nawet tych bardzo zdolnych – jest zestresowana tym, że będą musieli zmierzyć się teraz z nauką stacjonarną, dlatego że – jak mówią – już wpadli w ten rytm i uważają, że powrót na kilka tygodni niekoniecznie będzie dla nich dobry. Stresują się, boją i obawiają się, że będą sprawdzani, że będą notatki sprawdzane, a wiemy, że nie wszyscy rzetelnie i uczciwie wykonywali te obowiązki.

Nauczyciele zwracają też uwagę na problem szczepień.

Jak mówią, przed powrotem do szkół wielu nauczycieli nie będzie jeszcze zaszczepiona drugą dawką i to rodzi ich duże obawy.

– Z jednej strony wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie, dlatego że wreszcie będziemy mieć osobisty kontakt z uczniami i to są naprawdę inne lekcje niż te, kiedy nie widzimy tych uczniów, a z drugiej strony dla nas też to będzie stresujące, bo trzeba będzie zweryfikować ich umiejętności. Jeśli chodzi o szczepienia, niestety nie wszyscy zdążą się zaszczepić przed powrotem, nawet ci, którzy są chętni. To też rodzi pewne obawy, że nie jesteśmy przygotowani zdrowotnie. Obawiamy się tego, że uruchomienie szkół może spowodować kolejne zakażenia wśród nauczycieli.

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Tarnowie Józef Sadowski przyznaje, że obawy rodziców i nauczycieli docierają do niego i są w dużej części uzasadnione.

– Spory procent rodziców, bo około 30 procent, nie wyraża zgody na wysłanie dzieci do szkoły. Trochę się z nimi zgadzam, bo puszczanie na te ostatnie kilka tygodni do szkoły może spowodować przed wakacjami wzrost zachorowań. Natomiast nauczyciele powinni być najpierw zaszczepieni drugą dawką, a dopiero później powrót do szkół, by mieć spokój psychiczny i by byli zabezpieczeni. Nie zaszczepili się również jeszcze pracownicy administracji i obsługi, a przecież oni też mają kontakt z dziećmi.

Przypomnijmy, uczniowie wszystkich szkół mają wrócić do stacjonarnej nauki 31 maja.

Wcześniej, 17 maja, w szkołach rozpocznie sią nauka hybrydowa.

Exit mobile version