Aglomeracja Tarnowska bez Tarnowa?

tarnow panorama 2

Wciąż nie ma porozumienia w sprawie tzw. Aglomeracji Tarnowskiej.

Na liście samorządów, które w ramach stowarzyszenia wspólnie miałyby pozyskiwać pieniądze unijne dla regionu brakuje Tarnowa.

Prezydent Roman Ciepiela nie podpisał się pod listem intencyjnym w sprawie powołania stowarzyszenia, bo wciąż nie ma jednomyślności, kto powinien zostać przewodniczącym.

Prezydent Ciepiela przekonuje, że to Tarnów powinien stanąć na czele Aglomeracji, podczas gdy inni samorządowcy uważają, że przewodniczącego należy wybrać w demokratycznych wyborach.

Wicestarosta Jacek Hudyma w programie Słowo za Słowo poinformował, że jest już wstępny statut i list intencyjny, pod którymi podpisało się – oprócz Tarnowa – 18 samorządów. I apelował do prezydenta o przemyślenie decyzji.

– Za bardzo nie rozumiem, jaki jest problem, bo zgodnie ze statutem w sposób demokratyczny będzie wybór przewodniczącego. Mamy demokrację, nie możemy nic nikomu narzucać, jest określona liczba samorządów, każdy samorząd będzie płacił składki i dlaczego mamy nie wybrać tego najlepszego? Myślę, że pewna refleksja przyjdzie do osób, które nie chcą podpisać tego, a jest to ogromna korzyść i ogromna szansa dla naszego subregionu. Dlatego apeluję po raz kolejny, aby pewne rzeczy przemyśleć i po prostu działać wspólnie na rzecz regionu.

Dokument wstępnie został złożony w Urzędzie Marszałkowskim.

Tymczasem prezydent Tarnowa Roman Ciepiela utrzymuje, że bezdyskusyjnie na czele aglomeracji powinien stanąć Tarnów, bo – jak mówi – Tarnów jest największym ośrodkiem i przy dobrej współpracy z sąsiednimi gminami, można tę aglomeracje rozwinąć.

To w Tarnowie są ośrodki kultury o znaczeniu regionalnym. Nie można rozwijać miasta bez miasta – dodaje Roman Ciepiela.

– Trochę dziwią mnie te dyskusje, że można mówić o Aglomeracji Tarnowskiej bez Tarnowa. Jeżeli chcemy zbudować dobre porozumienie, to Tarnów musi odgrywać kluczową rolę, łącznie z przewodniczeniem związkowi, który ma powstać. Tarnów ma blisko 700 lat historii. Jeżeli powiat ze swoją kilkunastoletnią historią chciałby zmieniać te relacje, to myślę, że czas na zastanowienie. To nie jest miejsce ani dobry okres na walkę polityczną, tu jest czas na współpracę. Zapraszam zarówno wójtów i burmistrzów, ale również powiat, który ma swoją rolę do spełnienia i wszyscy możemy zrobić o wiele więcej dla mieszkańców niż każdy oddzielnie.

Dzięki współpracy samorządów udałoby się zrealizować m.in. komunikację okołotarnowską czy trzeci zjazd z autostrady, wylicza wicestarosta Jacek Hudyma.

– Chodzi o teren ulicy Niedomickiej, w polach klikowskich, już były koncepcje projektowe przygotowywane. Jest to ważny teren, który warto by było zagospodarować, są firmy, które już tam funkcjonują i też odciążyłoby to ruch w mieście. Będą to inwestycje, które będą służyły całemu subregionowi. Trzeba dać impuls temu regionowi, żeby coś zaczęło się dziać, żeby były miejsca pracy i godne zarobki.

Dzięki stowarzyszeniu samorządów powstałby obszar Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, do którego mogłyby wpływać pieniądze europejskie poza konkursami, co dawałoby szansę na zdobycie większych środków dla regionu.

Exit mobile version