Koleżeńskie spotkanie zakrapiane alkoholem dla jednego skończyło się poważnymi obrażeniami głowy, dla drugiego trzymiesięcznym aresztowaniem. Chodzi o dwóch mieszkańców powiatu dębickiego, którzy spotkali się w Zagórzu.
– W czasie spotkania doszło do awantury – relacjonuje Jacek Żak prokurator rejonowy w Dębicy. – W pewnym momencie ten pokrzywdzony rzekomo zaczął wyzywać podejrzanego. To zdenerwowało Mirosława B., lat 35 i trzykrotnie uderzył deską 65-latka. Tadeusz M. doznał urazów czaszki. Pan Mirosław się do wszystkiego przyznaje.
W czasie zatrzymania 35-latek miał blisko 3 promile alkoholu we krwi. Jest doskonale znany dębickim stróżom prawa.
Był już karany m.in. za uszkodzenie ciała oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz przed sądem odpowie za ciężkie uszkodzenie ciała. Grozi mu do 15 lat więzienia.