Samoobsługowa myjnia samochodowa w centrum Skrzyszowa nie stanowi zagrożenia dla środowiska. To odpowiedź Tarnowskich Wodociągów na interwencję mieszkańca tej podtarnowskiej miejscowości, który zwrócił się do naszej redakcji w tej sprawie.
Jak twierdzi nasz słuchacz, ścieki z myjni odprowadzane są do kanalizacji sanitarnej, a mieszkańcy zalewani szkodliwymi substancjami.
– Myjnia w Skrzyszowie, podobnie, jak pozostałe kilkadziesiąt myjni w obszarze działalności Tarnowskich Wodociągów ma uregulowany stan prawny jeśli chodzi o odprowadzanie ścieków do kanalizacji miejskiej – odpowiada Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów.
– Przepisy mówią o tym, że myjnia może być tylko wtedy uruchomiona, jeżeli ścieki z niej odprowadzone są oczyszczane w procesach biologicznych. To jest bardzo logiczne, że myjnie odprowadzają ścieki właśnie do kanalizacji sanitarnej, która kończy się oczyszczalnią biologiczną. Tu chodzi przede wszystkim o używane środki powierzchniowo – czynne i o ich redukcję na tego typu oczyszczalni.
Jak dodaje Tadeusz Rzepecki, właściciel myjni w Skrzyszowie posiada zgodę na wprowadzanie tych ścieków do kanalizacji sanitarnej.
Takie pozwolenie wodno – prawne właściciel myjni posiada od 2017 do 2021 roku. Obecnie jest w fazie uzyskiwania kolejnego na 4 lata.
Jak twierdzą Tarnowskie Wodociągi, myjnie samochodowe są tak konstruowane, że prawdopodobieństwo ewentualnego skażenia środowiska jest niewielkie.