Wielkanoc, czyli święto zwycięstwa, odradzania się życia i obietnicy zmartwychwstania.
Wielkanoc w dawnej tradycji rozpoczynała się Mszą św. rezurekcyjną, która zwykle odbywała się o północy.
W nocy, świętowaniu wyjścia Chrystusa z grobu towarzyszył huk, hałas, wystrzały i inne głośne odgłosy, które według tradycji miały towarzyszyć odsuwaniu się kamienia z grobu Chrystusa.
Po przyjściu z kościoła było wielkanocne śniadanie.
– Wszystko powinno być przygotowane i podawane, jak mówiono, 'bez dymu’, można było odgrzać, ale nie przygotowywać. Tradycyjne śniadanie składało się z szynek wędzonych, z różnego rodzaju kiełbas, z bigosu, żuru, babek, mazurków, serników czy kołaczy. Przed spożyciem śniadania dzielono się jajkiem, co przypominało dzielenie się opłatkiem w wieczór wigilijny. Po podzieleniu się jajkiem spożywano surowy chrzan. Lekkie 'cierpienie’ przy jedzeniu chrzanu miało przypominać o męce Chrystusa. Uważano też, że jak się surowy chrzan zje przed śniadaniem wielkanocnym, to gardło ma nie boleć cały rok. – mówi kustosz Muzeum Etnograficznego w Tarnowie, Danuta Cetera.
Pierwszy dzień Wielkanocy spędzano zwykle w domu w gronie najbliższych. Odwiedzano się dopiero w drugi dzień świąt.



![Integracja, tolerancja i uczenie wrażliwości. Europejski Tydzień Autyzmu w Nowym Sączu [ZDJĘCIA] 4 MOK 1](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/MOK-1-350x250.jpg)

![W Grybowie jest już nowa karetka. W nowym roku ruszy budowa nowej podstacji pogotowia [ZDJĘCIA] 6 gfdf31](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/gfdf31-350x250.jpg)








